Anglia: Chelsea pokazała klasę, hat-trick Torresa

Bartosz Zimkowski 29 Kwietnia 2012, 16:33

Bardzo szybko Chelsea objęła prowadzenie. Daniel Sturridge w 48. sekundzie nie dał szans bramkarzowi beniaminka na skuteczną obronę. Jeszcze w lepszych humorach byli po 13. minutach. Wówczas John Terry wykorzystał dośrodkowanie Juana Maty z rzutu rożnego i strzałem głową podwyższył prowadzenie Chelsea.

Gospodarze nie zwalniali tempa i już po kolejnych sześciu minutach mogli cieszyć się z trzeciego gola. Tym razem na swoją bramkę zapracował Fernando Torres. Hiszpan otrzymał podanie od Salomon Kalou, minął Paddy Kenny'ego i wpakował futbolówkę do pustej bramki.

Gol Sturridge'a:

Znów minęło sześć minut, a The Blues po raz czwarty celebrowali zdobycie gola. Ponownie Torres trafił do siatki przeciwnika. Więcej bramek w pierwszej połowie nie padło. Chelsea grała bardzo pewnie, ale i skutecznie.

Po zmianie stron hat-trick skompletował Fernando Torres. Otrzymał podanie od Maty, miał przed sobą Kenny'ego i płaskim strzałem podwyższył prowadzenie na 5:0. Dobrze spisującego się Matę zastąpił chwilę później Florent Malouda i to on zdobył szóstego gola. Honorowe trafienie dla QPR było dziełem Djibrilla Cisse.

Gol Torresa (numer 1):

Chelsea wygrała aż 6:1 i awansowała na piąte miejsce. Ma tylko punkt straty do Newcastle United, które w sobotę przegrała z Wigan Athletic. Z kolei QPR ma tyle samo punktów co znajdujący się w strefie spadkowej Boltonie Wanderers.

Chelsea Londyn - Queens Park Rangers 6:1 (4:0)
1:0 - Sturridge 1'
2:0 - Terry 13'
3:0 -  Torres 19'
4:0 - Torres 25'
5:0 - Torres 64'
6:0 -  Malouda 80'
6:1 - Cisse 84'