Poniedziałek w Bundeslidze: Podolski oficjalnie w Arsenalu! Huntelaar chce nowych gwiazd

Konrad Kostorz 30 Kwietnia 2012, 14:35

Jedenastka 33. kolejki według Kickera: Benaglio (Wolfsburg) - Mujdza (Freiburg), Matip (Schalke), Daems (Gladbach) - Salihamidzić (Wolfsburg) - Didavi (Nuernberg), Perisić (Borussia), D. Caligiuri (Freiburg) - Helmes (Wolfsburg), Huntelaar (Schalke), Barrios (Borussia).

Robert Lewandowski otrzymał notę "2.5". Lepsi w BVB byli tylko Lucas Barrios ("1") i Ivan Perisić ("1.5"), którzy trafili do najlepsze jedenastki kolejki. Ariel Borysiuk dostał zaledwie "5" za pojedynek z BVB. Taką samą ocenę przyznano Arturowi Sobiechowi i Sławomirowi Peszce. Nieco lepiej wypadł Eugen Polanski, którego występ zrecenzowane na "4".

Nowe nazwiska na liście życzeń Borussii Dortmund

Jeśli Shinji Kagawa odejdzie z Borussii Dortmund, działacze zapewne będą chcieli wzmocnić zespół. Nie można wykluczyć, że do innych zespołów przeniosą się też Robert Lewandowski czy Neven Subotić. Kto mógłby zastąpić ich w drużynie mistrza Niemiec?

Austriackie media poinformowały, że do BVB może trafić 21-letni Aleksandar Dragović z FC Basel. Utalentowany stoper znajduje się na celowniku wielu czołowych europejskich drużyn. Mówi się nawet o FC Barcelona. - Pozostaję realistą i moim następnym krokiem będzie liga niemiecka - przekonuje Austriak wart 4,5 mln euro. Borussia interesuje się również Filipem Djuriciciem - 20-letnim ofensywnym pomocnikiem z SC Heerenveen. Być może to Serb będzie zastępował Kagawę.

Podolski oficjalnie w Arsenalu!

To już pewne - Lukas Podolski w przyszłym sezonie będzie występował w Arsenalu Londyn. FC Koeln ma otrzymać za urodzonego w Gliwicach zawodnika około 13 mln euro. - Transfer do Arsenalu będzie dla mnie szansą gry na poziomie międzynarodowym w topowym europejskim klubie. Nie zdecydowałem przeciwko FC, ale za wielką szansą w sportowej karierze - wyjaśnił niespełna 27-letni reprezentant Niemiec.

- Musimy skoncentrować wszystkie nasze siły na walce o utrzymanie w Bundeslidze - dodał "Poldi", który w Bundeslidze występuje od 2003 roku.

Huntelaar chce nowych gwiazd

Klaas Jan Huntelaar waha się, czy pozostać w Schalke 04 Gelsenkirchen, czy raz jeszcze spróbować swoich sił w jednym z najsilniejszych europejskich klubów (wcześniej grał w Realu i Milanie). Jak się okazuje, decydująca może być postawa działaczy na rynku transferowym.

- To dobrze, że Jeff przedłużył kontrakt. To pomoże mi w podjęciu decyzji. Jeśli jednak odchodzi taki zawodnik jak Raul, potrzebujemy nowych zawodników. Wierzę w Schalke i Horsta Heldta. Oby sprowadził nowe gwiazdy. To nie tak, że wszystko zależy od EURO 2012 i że jeśli strzelę tam trzy gole, to odejdę. Jestem szczęśliwy w Schalke, nie możemy być jednak zadowoleni z zajęcia trzeciego miejsca - podkreśla Holender.

Sześciu zawodników odejdzie z Bayeru?

Bild informuje, że nie tylko Michael Ballack i Rene Adler znajdują się na wylocie z Bayerem Leverkusen. Mało prawdopodobne jest, że Aptekarze wykupią Vedrana Corlukę, za którego trzeba zapłacić 6,5 mln euro Tottenhamowi. Nie wiadomo, co z Michaelem Ortegą. Jego klub, Guadalajara, chce go sprzedać za 5 mln euro. Kontrakt wygasa natomiast Tranquillo Barnetcie i raczej nie zostanie przedłużony.

Ponadto Fabian Giefer ma dość bycia numerem 2, zwłaszcza że nie ma szans na wygranie rywalizacji z Berndem Leno. Z kolei Eren Derdiyok spisuje się przeciętnie, a znajduje się na liście życzeń m.in. Gladbach. Największym osłabieniem byłoby odejście Renato Augusto, którym interesuje się Flamengo. Niewykluczone, że ofensywny pomocnik wróci do ojczyzny.

Van Buyten na dłużej w Bayernie

Według Bildu Daniel van Buyten przedłużył kontrakt z FCB do połowy 2013 roku. Jupp Heynckes wyraził nadzieję, że Belg zdąży wrócić do zdrowia na finał Ligi Mistrzów i zastąpi na środku defensywy zawieszonego Holgera Badstubera.

Kogo naprawdę chcą Gladbach?

Kicker przekonuje, że Borussia Moenchengladbach jest zainteresowana Adrianem Ramosem z Herthy, Davidem Hoilettem z Blackburn i Granitem Xhaką. Według dziennikarzy ci trzej zawodnicy są najbliżej wzmocnienia zespołu, który wystąpi w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Zmarnowana szansa Mandzukicia

Mario Mandzukić mógł zostać strzelcem najszybszego gola w 49-letniej historii Bundesligi! W sobotnim meczu z Werderem napastnik Wolfsburga już w 8. sekundzie stanął oko w oko z Tim Wiese, ale jego strzał pozostawiał wiele do życzenia.