Niedziela w Bundeslidze: Kagawa już w Man Utd? Pechowiec Lewandowski (wideo)

Wszystko wskazuje na to, że 12 maja Shinji Kagawa pożegna się z Borussią Dortmund. Klaas-Jan Huntelaar został najskuteczniejszym królem strzelców od 1981 roku! Lukas Podolski stwierdził, że spadek FC Koeln jest zasłużony.

Kagawa już w Man Utd?

Portal sport1.de poinformował w sobotni wieczór, że Shinji Kagawa już na pewno przenosi się do Manchesteru United. Dowodem na to miała być wypowiedź zawodnika udzielona TV Osaka: - 12 maja rozegram swój ostatni mecz w Borussii, a potem rozpoczynam nowy rozdział w Manchesterze.

Bild zapytał o zdanie agenta Japończyka. - Decyzja jeszcze nie zapadła - zapewnił Thomas Kroth. Wydaje się jednak, że nie ma już szans, by Kagawa grał w przyszłym sezonie w BVB.

Pechowiec Lewandowski

Jak wyliczyła oficjalna strona Borussii Dortmund, Robert Lewandowski został najlepszym strzelcem klubu od czasów sezonu 1981/1982. Wówczas również 22 bramki zdobył Manfred Burgsmueller.

"Lewy" mógł mieć na koncie jeszcze więcej bramek, ale prześladował go pech. 23-latek aż 9 razy strzelał w tym sezonie słupki i poprzeczki! Cały zespół Juergena Kloppa trafiał w "aluminium" 25-krotnie. To pokazuje jak ogromny potencjał tkwi w BVB. Dortmundczycy i tak strzelili 80 goli, czyli 2,35 bramki na mecz!

Huntelaar najskuteczniejszy od 31 lat!

29 goli zapewnił Klaasowi-Janowi Huntelaarowi koronę króla strzelców. Okazuje się, że po raz ostatni taką liczbę goli zdobył w sezonie 1980/1981 Karl-Heinz Rummenigge. Później po 28 razy trafiali Ailton, Grafite i Mario Gomez.

- Dla napastnika zawsze jest ważnym, aby zostać królem strzelców. W tym sezonie wszystko mi się udawało, we wszystkich spotkaniach spisywałem się nieźle - skomentował "Hunter". Holender w ostatniej kolejce zdobył dwa gole, a jego konkurent, Mario Gomez, nie trafił do siatki ani razu. - Dzisiaj mogłem grać przez 4 godziny, a i tak bym nie strzelił. Gratulacje dla Huntelaara - skomentował ustępujący król strzelców.

Huntelaar przypieczętowuje zwycięstwo w klasyfikacji strzelców. Warto zwrócić uwagę na pięknego gola Draxlera (od 0:08):

Helmes pojedzie na EURO?

Już w poniedziałek Joachim Loew poda skład kadry na EURO 2012. Coraz więcej wskazuje na to, że do Polski i na Ukrainę przyjedzie Patrick Helmes, który w sobotnim spotkaniu ze Stuttgartem znów wpisał się na listę strzelców. - Zobaczymy, jaką decyzję podejmie selekcjoner. Za mną ciężki sezon - skomentował snajper Wolfsburga, który kilka tygodni spędził na zesłaniu w IV lidze.

Podolski: Nie zasłużyliśmy na utrzymanie

Lukas Podolski nie ukrywa rozczarowania po degradacji FC Koeln do 2. Bundesligi. Gwiazda reprezentacji Niemiec przyznaje jednak, że spadek jest zasłużony. - Nie spadliśmy jednego dnia. To efekt tego, co działo się przez ostatnie tygodnie i miesiące. Z tak dużą liczbą porażek i tyloma golami, które straciliśmy, nie zasłużyliśmy na to, żeby wywalczyć utrzymanie - podsumował "Poldi".

Co dalej z FC? Prawie na pewno do Kolonii nie trafi Assani Lukimya z Fortuna Duesseldorf, choć wydawało się to przesądzone. Dyrektorem sportowym nie zostanie typowany na to stanowisko Joerg Schmadtke. Frank Schaefer zapowiedział, że nie odejdzie z klubu i niewykluczone, że to on zacznie pełnić rolę dyrektora sportowego. Trenerem miałby natomiast zostać Holger Stanislawski albo zwolniony właśnie z Augsburga Jos Luhukay.

Hertha chwilowo uratowana, dramat Lasoggi!

Trudno było się spodziewać, że berlińczykom uda się wyprzedzić FC Koeln w ostatniej kolejce. Jednak zespół Otto Rehhagela uporał się w niezłym stylu z Hoffenheim i wystąpi w barażach. - Ci wspaniali kibice zasługują na utrzymanie w Bundeslidze. Dzisiaj wszyscy się cieszymy, ale już od niedzieli pełna koncentracja przed barażami. Ja wraz z Michaelem Preetzem udaję się do Duesseldorfu obserwować Fortunę - stwierdził szkoleniowiec Starej Damy.

Choć Hertha spisywała się ostatnio beznadziejnie, na Olympiastadion przybyło ponad 51 tysięcy kibiców. Gdy w 78. minucie na 2:0 podwyższył Aenis-Ben Hatira, na trybunach wybuchł szał radości. Kontaktowy gol Marvina Comppera ostudził nastroje, ale ostatecznie wszystko skończyło się dla gospodarzy dobrze. - Wykonaliśmy ogromną pracę w tym niesamowitym meczu. To jednak dopiero pierwszy krok, nic nie jest pewne - podsumował dyrektor sportowy Preetz. W barażach na pewno zabraknie napastnika Pierre'a-Michela Lasoggi, który zerwał więzadła i nie zagra przez pół roku!

Hertha pokonuje Hoffenheim i zachowuje szanse na utrzymanie:

[dailymotion=xqm8sq]

Kapitalne pożegnanie Reusa

Marco Reus w wielkim stylu pożegnał się z Borussią M'gladbach. Obok zdobycia dwóch goli popisał się kapitalną asystę przy trafieniu Igora de Camargo. Jego następcy nie widać na horyzoncie. Die Fohlen zrezygnowali ze starań o Luuka de Jonga, za którego FC Twente żąda aż 15 mln euro.

Popis Reusa na pożegnanie z Gladbach:

[dailymotion=xqm8g3]

Hyypia i Lewandowski zostaną?

1 kwietnia duet Sami Hyypia - Sascha Lewandowski zastąpił na stanowisku trenerskim w Bayerze Leverkusen Robina Dutta. Od tego czasu Aptekarze zaczęli grać naprawdę dobrze i skutecznie i udało im się przedostać na 5. miejsce w tabeli. - Przy takim punktowaniu możemy sobie wyobrazić dalszą współpracę - stwierdził dyrektor sportowy Rudi Voeller.

Latem Hyypia zdobędzie licencję trenerską i będzie mógł samodzielnie zasiadać na ławce. - Bierzemy dwa dni wolnego i w tym czasie zamierzamy wszystko przemyśleć. Być może już pod koniec tygodnia będzie więcej wiadomo - mówi Hyypia. Ze szkoleniowcami zżyli się już zawodnicy. - Mam nadzieję na dalszą współpracę w takim kształcie. Oni wykonują świetną pracę - przekonuje Stefan Kiessling.

Komentarze (3)
cKlock
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Goetze w miejsce Kagawy, Kuba zostaje na prawej flance i za Grosskretuz'a Reus, co Wy na to ? 
avatar
Staleczka1947
6.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze że Kagawa odchodzi,bo Kuba będzie walczył o miejsce praktycznie z Perisiciem
Jeśli chodzi o Lewego to i tak to był super sezon i zrobił ponad swoje. 
avatar
marco_er
6.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pechowiec albo po prostu nieskuteczny. jakby wykorzystywał 80 procent swoich okazji to skończyłby ten sezon z 40 golami