Kicker poinformował, że Śląsk Wrocław zaoferował dwuletnią umowę (do połowy 2014 roku) Marcelowi Ndjengowi - 30-letniemu pomocnikowi, który w minionym sezonie wystąpił w Bundeslidze 19 razy i zdobył jednego gola. Niemcowi o kameruńskich korzeniach 30 czerwca wygasa kontrakt z FC Augsburg, więc mistrzowie Polski mogą pozyskać go za darmo.
Niemieccy dziennikarze twierdzą, że przenosiny Ndjenga do Wrocławia są bardzo prawdopodobne. - To otwarta kwestia, transfer za granicę nie jest wykluczony - mówi ostrożnie były gracz Borussii M'Gladbach i Hamburgera SV.
Obok Ndjenga z Augsburga do stolicy Dolnego Śląska może przenieść się Nando Rafael. - Prowadzimy rozmowy w tej sprawie - przyznaje dyrektor sportowy FCA, Manfred Paula. Reprezentant Angoli występujący na pozycji napastnika ma 28 lat i od lipca również będzie miał wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Miniony sezon zamknął z bilansem 6 występów i 2 goli. Znacznie bardziej udane były dla niego rozgrywki 2010/2011, gdy w 2. Bundeslidze zdobył 14 bramek.
Jeśli transfery dojdą do skutku, obaj gracze powinni stanowić istotne wzmocnienie zespołu Oresta Lenczyka. Gracze z Bundesligi zwykle dobrze radzą sobie w Polsce. Tytułem przykładu można wskazać Jiriego Bilka, który w FC Kaiserslautern był tylko rezerwowym, a wiosną znakomicie wprowadził się do Zagłębia Lubin.
Gol Ndjenga w meczu z Herthą w minionym sezonie:
Tak w lidze duńskiej (2008-2010) grał Rafael: