Według doniesień medialnych Borussia Dortmund już nieraz proponowała Jakubowi Błaszczykowskiemu przedłużenie kontraktu. Teraz po odejściu z klubu Shinjiego Kagawy mistrzom Niemiec powinno jeszcze bardziej zależeć na zatrzymaniu kapitana polskiej kadry. Pytanie jednak, czy "Kuba" będzie chciał nadal grać w zespole Juergena Kloppa.
Niemieckie media informują, że Błaszczykowskim interesują się Lazio Rzym, Inter Mediolan, Liverpool FC, Valencia oraz kilka klubów z ligi rosyjskiej. - Będziemy czekać z decyzją do zakończenia Euro - wyjaśnia agent Wolfgang Voege.
Sam zawodnik również niczego nie przesądza, ale skłania się ku pozostaniu w BVB. - Najpierw będę rozmawiał z Borussią. Spędziłem w tym klubie wspaniałe lata, a Juergen Klopp darzy mnie zaufaniem. Wierzę, że mu za nie odpłaciłem. Trener ma rację, mówiąc że nie jest łatwo teraz zostawić klub. Potrzebuję jednak trochę czasu na podjęcie decyzji - podkreśla Błaszczykowski.
Najatrakcyjniejszy finansowo jest z pewnością kierunek rosyjski. Premier Liga ustępuje jednak poziomem sportowym Bundeslidze. - Nie myślę tylko o pieniądzach. Mam 26 lat i chcę zdobywać tytuły - zaznacza.