Błaszczykowski na celowniku potentatów. "Nie jest łatwo teraz zostawić klub"

Jakub Błaszczykowski wciąż nie przedłużył kontraktu z Borussią Dortmund, który wygasa już w połowie 2013 roku. Decyzja, czy to uczyni, nie zapadnie szybko.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Według doniesień medialnych Borussia Dortmund już nieraz proponowała Jakubowi Błaszczykowskiemu przedłużenie kontraktu. Teraz po odejściu z klubu Shinjiego Kagawy mistrzom Niemiec powinno jeszcze bardziej zależeć na zatrzymaniu kapitana polskiej kadry. Pytanie jednak, czy "Kuba" będzie chciał nadal grać w zespole Juergena Kloppa.

Niemieckie media informują, że Błaszczykowskim interesują się Lazio Rzym, Inter Mediolan, Liverpool FC, Valencia oraz kilka klubów z ligi rosyjskiej. - Będziemy czekać z decyzją do zakończenia Euro - wyjaśnia agent Wolfgang Voege.

Sam zawodnik również niczego nie przesądza, ale skłania się ku pozostaniu w BVB. - Najpierw będę rozmawiał z Borussią. Spędziłem w tym klubie wspaniałe lata, a Juergen Klopp darzy mnie zaufaniem. Wierzę, że mu za nie odpłaciłem. Trener ma rację, mówiąc że nie jest łatwo teraz zostawić klub. Potrzebuję jednak trochę czasu na podjęcie decyzji - podkreśla Błaszczykowski.

Najatrakcyjniejszy finansowo jest z pewnością kierunek rosyjski. Premier Liga ustępuje jednak poziomem sportowym Bundeslidze. - Nie myślę tylko o pieniądzach. Mam 26 lat i chcę zdobywać tytuły - zaznacza.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×