Młody szkoleniowiec Artur Skowronek poprowadzi w przyszłym sezonie Pogoń Szczecin na boiskach T-Mobile Ekstraklasy. Były trener Ruchu Radzionków przed tygodniem rozwiązał kontrakt z będącym na skraju bankructwa śląskim klubem i pozostawał bez pracy raptem kilka dni.
W pierwszej kolejności 30-letni trener przymierzany był do angażu w Lechii Gdańsk. Klub z Trójmiasta zdecydował się jednak zatrudnić Bogusława Kaczmarka. Szybko wykorzystali to działacze Dumy Pomorza, którzy nie doszli do porozumienia z Ryszardem Tarasiewiczem na temat warunków jego pracy w szczecińskim klubie po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Dla Skowronka praca w klubie ekstraklasy będzie pierwszym tego typu doświadczeniem. Wcześniej przez półtora roku prowadził Cidry w I lidze, a w radzionkowskim klubie pracował jeszcze dłużej, bo funkcję trenera pierwszego zespołu Ruchu przejął jako asystent Rafała Góraka, który z końcem roku 2010 zrezygnował z pracy w klubie z Narutowicza.
Młody trener wsławił się świetną pracą z młodzieżą. W poprzednim sezonie prowadzona przez niego drużyna Ruchu była rewelacją rundy wiosennej m.in. remisując na własnym stadionie z Pogonią. Jesienią w Szczecinie co prawda radzionkowska drużyna doznała sromotnej klęski (1:5), ale pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie - grając futbol dla oka ładny i ofensywny. To najwyraźniej nie umknęło uwadze zarządu klubu z Pomorza.
Pod pewnym okresie pracy pod wodzą Skowronka do ekstraklasy trafili tacy piłkarze jak: Łukasz Skorupski, Michał Mak, Paweł Giel, Miłosz Przybecki, Mateusz Mak czy Piotr Giel. Odrodzili się także Seweryn Kiełpin i Adam Giesa, których szkoleniowiec chętnie widziałby w kadrze drużyny ze stadionu im. Floriana Krygiera w przyszłym sezonie.
Razem ze Skowronkiem w Pogoni pracować będzie jego dotychczasowy asystent Grzegorz Mokry i trener bramkarzy Grzegorz Żmija. Obaj szkoleniowcy związali się z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy rocznym kontraktem z opcją przedłużenia umowy o kolejnych dwanaście miesięcy.