Reprezentant Polski chce grać w beniaminku Bundesligi

Sebastian Boenisch wciąż poszukuje nowego pracodawcy po tym, jak rozstał się z Werderem Brema. 25-latek najprawdopodobniej nadal będzie występował w Bundeslidze.

Coraz więcej wskazuje na to, że Sebastian Boenisch zwiąże się z Fortuną Duesseldorf. Reprezentant Polski został "na lodzie" po tym, jak VfB Stuttgart już po ustaleniu warunków kontraktu wycofał się z transferu. Tymczasem beniaminek Bundesligi poszukuje wartościowych konkurentów dla Johannesa van den Bergha (lewa obrona) i Tobiasa Levelsa (prawa obrona).

- Przy pozyskiwaniu nowych zawodników najistotniejsze jest dla nas, by nie trzeba było płacić za nich sumy odstępnego i by mogli występować na kilku pozycjach - przyznaje trener drużyny z Esprit Arena Norbert Meier.

Jak informują niemieckie media, negocjacje pomiędzy Fortuną a przedstawicielem polskiego zawodnika już się rozpoczęły. Boenisch jest zainteresowany grą w tym klubie, co potwierdza jego agent Dieter Burdenski. - Fortuna to dla niego bardzo ciekawy zespół i dobry adres - zapewnia. Wydaje się, że w Duesseldorfie Boenisch mógłby występować regularnie w podstawowym składzie.

Komentarze (3)
avatar
Grek Zorba
29.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
od razu wiedziałem, że Stuttgart gra na czas nie chcąc z nim podpisywać kontraktu przed euro. Pokazał tam że jest za gruby i nieprzygotowany do gry na takim poziomie, a Smuda wystawiając go w s Czytaj całość
avatar
caseres
29.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry klub dla niego. Ma szanse się odbudować po kontuzji 
avatar
marco_er
28.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
małe ambicje, klub bez kasy. nawet w Polsce biedne kluby wydają pieniądze na transfery a ci chcą tylko za darmo...