Sobota w Bundeslidze: Wiadomo, kto zastąpi Raula, Klopp: Nie zabraknie nam motywacji

Konrad Kostorz 07 Lipca 2012, 12:38

Klopp: Nie zabraknie nam motywacji

Bild zapytał Juergena Kloppa, czy jego podopieczni będą odpowiednio umotywowani, by po wywalczeniu dwóch z rzędu tytułów mistrza Niemiec rywalizować w Bundeslidze. - Łatwo jest się poprawiać, kiedy spisuje się słabo. My natomiast zawiesiliśmy sobie poprzeczkę niezwykle wysoko. To, że triumfowaliśmy już dwukrotnie, nie daje nam żadnej gwarancji, że tym razem będzie tak samo - przekonuje.

- Absolutnie nie boję się tego, że zawodnikom braknie motywacji. Entuzjazm w moim przypadku będzie ogromny i zamierzam przełożyć go także na piłkarzy. Jeśli znajdzie się ktoś bez odpowiedniej motywacji, jego sytuacja przestanie być dobra - ostrzega podopiecznych Klopp. - Kto zostanie mistrzem? Nie mam pojęcia! Nie jest niemożliwe, że wygra Bayern - puentuje.

Tuttosport poinformował, że Bayern Monachium zaoferował 30 mln euro za Claudio Marchisio, który bardzo dobrze spisał się na Euro 2012. Juventus Turyn propozycję Bawarczyków jednak odrzucił, wyjaśniając że wychowanek Starej Damy nie jest na sprzedaż.

Farfan zastąpi Raula

- Nie wierzę w to, że Huntelaar powtórzy wynik z poprzedniego sezonu i znów strzeli 29 goli. Dlatego też musimy poszukać zawodnika, który zastąpi Raula i zdobędzie 15 bramek - mówi Huub Stevens. Legendarnego Hiszpana, który pożegnał się z Schalke 04 Gelsenkirchen, ma zastąpić Jefferson Farfan.

- Farfan ma predyspozycje do tego, żeby grać jako cofnięty napastnik. Często pokazywał to występując jeszcze w PSV Eindhoven - dodaje szkoleniowiec. Ze słowami Stevensa trudno się nie zgodzić. Potwierdzają je także statystyki. W Eredivisie Peruwiańczyk zdobył 56 goli w 118 występach. W lidze niemieckiej, występując jako prawoskrzydłowy, trafił do siatki tylko 24-krotnie w 115 meczach.

Trener nie ma zamiaru zmieniać ustawienia 4-2-3-1. Następcami Raula mieli być Lewis Holtby albo Julian Draxler, ale Stevens wątpi, czy podołają zadaniu. W tej sytuacji na pozycji numer "10" tuż za plecami Klaasa-Jana Huntelaara ma występować Farfan. Miejsce 27-latka na skrzydle mogą zająć natomiast Chinedu Obasi bądź Teemu Pukki.

Alarm w ataku Gladbach

Borussia M'gladbach po odejściu Marco Reusa ma kłopoty z napastnikami. Igor de Camargo od dawna nie zachwyca, Mike Hanke doznał właśnie kontuzji wyłączającej go z gry na okres 4 tygodni, a transfer Luuka de Jonga może nie dojść do skutku. - Znaleźliśmy w trudnej sytuacji - nie ukrywa Lucien Favre.

Nadzieją Szwajcara pozostaje de Jong, który jest zdecydowany na transfer do Niemiec. - Działania FC Twente są nieprzyzwoite. Spadłem z krzesła, gdy usłyszałem, że żądają za mnie 20 mln euro. Chcę trafić do Gladbach także ze względu na moją karierę w reprezentacji. Wszyscy napastnicy z kadry występują w silnych klubach zagranicznych - mówi 21-letni napastnik.

Czy właściciel Twente Joop Munsterman obniży żądania? - Na chwilę obecną tylko Gladbach prowadzą z nami negocjacje, jednak za mniej niż 15 mln na pewno de Jonga nie oddamy - zapowiada.

Fernandes już w Bayerze, Carvajal wkrótce

Junior Fernandes podpisał kontrakt z Bayerem Leverkusen do połowy 2017 roku. Aptekarze zapłacili za chilijskiego napastnika 3 mln euro. Kolejnym nowym nabytkiem powinien zostać Daniel Carjaval z rezerw Realu Madryt. - Zawodnik chce do nas trafić. Prowadzimy w jego sprawie udane rozmowy - ujawnił Rudi Voeller. Z Bayeru odszedł natomiast Nicolai Joergensen, który został wypożyczony do FC Kopenhaga.

W piątek zespół Samiego Hyypii rozegrał pierwszy sparing przed nowym sezonem. Bayer pokonał 5:1 MSV Duisburg po bramkach Karima Bellarabiego, Renato Augusto, Manuela Friedricha, Stefana Kiesslinga i Jensa Hegelera.

Elia coraz bliżej Werderu

Juventus Turyn żąda za Eljero Elię 7,5 mln euro. To sporo, ale kwota ta nie przeraża działaczy Werderu Brema. - Nasza sytuacja finansowa jest stabilna i możemy czegoś dokonać na rynku transferowym - przekonuje Klaus Allofs. Skąd wzięły się środki na wzmocnienia? Hanzeaci sporo zarobili na sprzedaży Marko Marina i sporo zaoszczędzili na rozstaniu z posiadającymi wysokie kontrakty Claudio Pizarro, Timie Borowskim i Timie Wiese.

Mimo to bremeńczycy nie chcą ryzykować. - Najbezpieczniejsze będzie dla nas wypożyczenie z opcją transferu definitywnego. Musimy się na tym wszystkim jeszcze zastanowić - zapowiada Allofs. Według Bildu Elia na pewno trafi na Weserstadion. Nie wiadomo tylko, czy zostanie wypożyczony, czy kupiony.

Talent z Realu w Hoffenheim?

1899 Hoffenheim stara się o Joselu - napastnika drugiej drużyny Realu Madryt, który w minionym sezonie strzelił aż 26 goli! Według hiszpańskich mediów urodzony w Stuttgarcie snajper poinformował działaczy, że chciałby zmienić barwy klubowe. O pozyskanie Joselu nie będzie łatwo, ponieważ Królewscy domagają się za niego 10 mln euro i chcą zagwarantować sobie prawo odkupu.

Rosjanie kuszą Guerrero, Schildenfeld chce do Rosji, Diaz kosztował tylko 100 tysięcy

Niewykluczone, że Jose Paolo Guerrero nie wróci po urlopie do Hamburgera SV. Peruwiańczykiem poważnie interesuje się Rubin Kazań, oferując mu atrakcyjne zarobki. Co na to Frank Arnesen? - Potwierdzam, że rozmawiałem w tej sprawie z przedstawicielami Rubinu. Na razie nie jest to jednak nic konkretnego - uspokaja dyrektor sportowy.

Podstawowy stoper Orłów i reprezentant Chorwacji Gordon Schildenfeld chce przenieść się z Eintrachtu Frankfurt do Dynama Moskwa i prowadzi już rozmowy z tym klubem - poinformowały rosyjskie media. Gdyby transfer doszedł do skutku, Armin Veh miałby spore kłopoty z zestawieniem defensywy.

Jak informowaliśmy, FSV Mainz sprowadził Juniora Diaza z Club Brugge. Nie brakuje głosów, że Kostarykanin, który ostatnio grał w Wiśle Kraków, nie poradzi sobie w Niemczech. - Ryzyko finansowe jest minimalne - zapewnia jednak menedżer klubu. Diaz kosztował bowiem zaledwie 100 tysięcy euro i nie domagał się zbyt wysokich zarobków.

Festiwal strzelecki Stuttgartu i Mainz, kłopoty Wolfsburga

VfB Stuttgart w pierwszym test-meczu wygrał z jednym z zespołów z niższej klasy rozgrywkowej aż 16:0! Na listę strzelców wpisały się nowe nabytki: Tunay Torun i Tim Hoogland, a aż 4 bramki zdobył Vedad Ibisević. W stosunku 13:0 zwyciężył FSV Mainz. Równie skuteczny co Ibisević okazał się Anthony Ujah.

Ze znacznie silniejszym rywalem - Odense BK - mierzył się VfL Wolfsburg. Wilki w końcówce zapewniły sobie wygraną 2:1, a bramki strzelili Marcel Schaefer i Srdjan Lakić.