GKS Bełchatów w trudnej sytuacji

Po wycofaniu się ze sponsorowania GKS-u Bełchatów firmy PGE, sytuacja bełchatowskiego klubu jest ciężka. Nadzieją na ratowanie finansów klubu jest pozyskanie nowego inwestora.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

PGE przez pięć lat sponsorowania GKS Bełchatów wyłożyła na klub 50 milionów złotych. W sezonie 2007/2008 GKS był klubem z najwyższym budżetem w Ekstraklasie. W nadchodzącym będą dysponowali jednym z najmniejszych. Pieniędzy na pewno wystarczy do połowy sezonu. Co będzie dalej? Nie wiadomo.

GKS w sezonie 2012/2013 miał dysponować budżetem na poziomie 9 milionów złotych. Połowę z tych wpływów miała zapewnić PGE. W chwili obecnej GKS może liczyć tylko na wpływy z telewizji Canal + i Ekstraklasy. Władze klubu mogły być jednak przygotowane na taki ruch sponsora. Co prawda podpisano nową - trzyletnią umowę, ale zakładała ona, że wpływy do kasy klubowej z każdym rokiem będą coraz mniejsze. Informacja o całkowitym wycofaniu się PGE została przekazana prezesowi Marcinowi Szymczykowi podczas spotkania z przedstawicielami firmy w Warszawie. Pierwsza reakcja Szymczyka była taka, że chciał złożyć rezygnację z funkcji prezesa klubu. Jednak gdy emocje opadły, spotkał się z Radą Nadzorczą klubu i wspólnie ustalono plan ratowania klubu. W akcję pomocy klubu włączył się również prezes kopalni i elektrowni Jacek Kaczorowski. Szymczyk miał otrzymać zapewnienie, że dodatkowe pieniądze na klub na pewno się znajdą.

Gdyby jednak doszło do realizacji wariantu pesymistycznego zakładającego brak nowego sponsora, to GKS będzie zmuszony do rozwiązania kontraktów z najlepiej zarabiającymi zawodnikami klubu.

Źródło: Przegląd Sportowy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×