Pavel Hapal desygnował do gry najlepszą "jedenastkę", jaką obecnie dysponuje. W niej miejsce w składzie znalazło się dla dwóch nowych nabytków - Michała Gliwy oraz Roberta Jeża. Na ławce usiadł trzeci Michal Papadopulos.
Zagłębie po dwóch kwadransach przegrywało już 0:2. Jedną z bramek straciło po rzucie karnym, a drugą po tym jak zawodnik Ordusporu znalazł się oko w oko z Gliwą.
Lubinianie odpowiedzieli w 36. minucie. Szymon Pawłowski był faulowany na linii pola karnego. Sędzia wskazał na "wapno", a sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość.
W drugiej połowie gole już nie padły. Na boisku zameldował się m.in. Papadopulos, ale po kwadransie z niego zszedł. Czech najprawdopodobniej nabawił się kontuzji pachwiny.
Mecz z Ordusporem był dla Zagłębia ósmym spotkaniem kontrolnym rozegranym w trakcie przygotowań do nowego sezonu piłkarskiej ekstraklasy. Wcześniej zawodnicy z Lubina pokonali Odrę Opole 4:2, Lechię Zielona Góra 7:0, Wartę Poznań 6:3, czeską drużynę Banik Ostrawa 3:2, izraelski Hapoel Ramat Gan 2:1 i przegrali 0:1 z pierwszoligowym Zawiszą Bydgoszcz oraz 0:4 z włoskim klubem AS Roma.
Po powrocie do Polski Miedziowi, aż do rozpoczęcia jesiennej rundy rozgrywek, będą trenować na własnych obiektach. Początek nowego sezonu ekstraklasy zaplanowano na 17 sierpnia, a w pierwszym meczu Zagłębie zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin.