Wtorek w Premier League: Arsene Wenger: Nie było kontaktu z Barceloną

Arsenal Londyn nie otrzymał żadnej oferty ze strony FC Barcelony. Miałaby ona dotyczyć Alexa Songa. Natomiast Vincent Kompany przyznał, że cały czas ma nadzieję, iż Robin van Persie trafi do Man City.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Arsene Wenger: Nie było kontaktu z Barceloną

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger zaprzeczył medialnym doniesieniom mówiącym, że FC Barcelona skontaktowała się z Kanonierami w sprawie transferu Alexa Songa.

- Nic się nie dzieje. Song ma przez trzy lata ważny kontrakt, a hiszpańskie gazety nie należą do poważnych. Mamy już w tym doświadczenie. Jeszcze raz powtarzam: Barcelona nie kontaktowała się z nami - przyznał Wenger.

Kompany chce van Persiego w Man City

Vincent Kompany przyznał, że cały czas ma nadzieję, iż Robin van Persie trafi do Manchesteru City. Wcześniej Roberto Mancini powiedział, że szanse na pozyskanie Holendra są bardzo małe.

- To bardzo dobry zawodnik. Udowodniał to wielokrotnie podczas poprzedniego sezonu i zespół, który ma van Persiego, jest dużo silniejszy - stwierdził kapitan mistrzów Anglii.

Dwie oferty Tottenhamu odrzucone

Tottenham Hotspur starał się ściągnąć bramkarza Olympique Lyonu Hugo Llorisa oraz zawodnika FC Bologny Gastona Ramireza. Nie doszło do żadnej transakcji.

- Mieliśmy ofertę z Tottenhamu, lecz szybko zdecydowaliśmy się ją odrzucić - oświadczył Jean-Michel Aulas, prezes Lyonu. Natomiast Bolonii Tottenham zaoferował 16 milionów euro i o ile włoska drużyna była gotów sprzedać Urugwajczyka, tak do konsensusu nie doszedł sam zawodnik. Koguty zaoferowały mu niesatysfakcjonującą tygodniówkę.

Walcott nie zagra dla Anglii

Dzień przed meczem z Włochami z kadry reprezentacji Anglii odwołany został Theo Walcott. Powodem jest kontuzja uda - Anglik ma je mocno posiniaczone i występ w środowym spotkaniu był bezsensowny.

Być może będzie do dyspozycji Arsene'a Wengera podczas sobotniego pojedynku z Sunderlandem.

Dembele na celowniku Realu

Real Madryt zainteresował się zawodnikiem Fulham Londyn Moussą Dembele. Jednak 25-latek nie jest pierwszym wyborem Królewskich, którzy cały czas starają się ściągnąć Lukę Modricia. To od tej transakcji zależy czy Belg będzie miał szansę trafić na Santiago Bernabeu.

- Mój menedżer już rozmawiał z Realem. Czyli prawdą jest, że był kontakt. Chcieli po prostu informacje i to wszystko. Nic więcej nie mogę powiedzieć, jestem spokojny, lecz nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie będę grał - przyznał Dembele.

Clichy zadowolony z nowej roli

Roberto Mancini podczas meczu z Chelsea Londyn zaryzykował w drugiej połowie. Przy stanie 0:1 i grze w przewadze zdecydował się przejść na grę trójką defensorów. Na boisko w tym celu wprowadził Gaela Clichy'ego. Francuz nominalnie występuje na lewej stronie defensywy, ale w nowej roli poradził sobie.

- Mógłbym spokojnie w wieku nawet 50 lat grać na tej pozycji, ponieważ w ogóle nie byłem zmęczony po meczu! To był system 3-5-2, a w poprzednim graliśmy 4-4-2. Dlatego z pewnością najczęściej znów będziemy w nim występować - powiedział Clichy.

Napastnik Man City rozważa różne opcje

John Guidetti w poprzednim sezonie był wypożyczony do Feyenoordu Rotterdam. Wrócił do Manchesteru City, lecz ma małe szansę na grę. Jego agent szuka dla niego nowego klubu, gdzie mógłby zostać wypożyczony.

Ponownie może trafić do Rotterdamu, jednak są i inne propozycje. Wypożyczyć 20-latka chciało Blackburn Rovers, ale Manchester City nie zgodził się. Włodarze tego klubu bardziej myślą o sprzedaży Guidettiego, tym bardziej, że w zeszłym sezonie strzelił 20 bramek w 23. meczach i jego cena znacznie wzrosła.

Cox opuścił WBA

Simon Cox nie jest już zawodnikiem West Bromwich Albion. The Baggies sprzedali go do Nottingham Forest, a do wiadomości publicznej nie podano kwoty odstępnego.

25-letni reprezentant Irlandii zdecydował się podpisać trzyletni kontrakt z zespołem, gdzie na co dzień występuje Radosław Majewski. Cox w The Baggies mógłby być tylko rezerwowym. Ściągnięto bowiem dwóch nowych napastników - Markusa Rosenberga oraz Romelo Lukaku.

12 mln to mało za Fletchera

Wolverhampton Wanderers ponownie odrzuciło ofertę kupna Stevena Fletchera. Media donoszą, że Sunderland zaoferował za tego gracza 12 milionów funtów, lecz to wciąż za mało dla Wilków. Te oczekują za Szkota 15 milionów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×