Dla zespołu z Zachodniej Małopolski derbowy pojedynek z Sandecją będzie zarazem inauguracją I-ligowego sezonu. W pierwszej kolejce popularne Słoniki pauzowały z powodu wycofania się z rozgrywek Ruchu Radzionków. Podopieczni Kazimierza Moskala rozegrali jednak spotkanie z PGE GKS Bełchatów w ramach Pucharu Polski. Po zaciętym meczu niecieczanie musieli uznać wyższość pierwszoligowców, choć z przebiegu gry nie zasłużyli na porażkę 0:2. - Termalika potwierdziła, że jest groźnym rywalem - chwalił przeciwników po meczu trener Kamil Kiereś. - Zdaję sobie sprawę, że z przebiegu meczu rezultat mógł być inny - przyznał szkoleniowiec GKS Bełchatów. - Za ładne wrażenia w piłce nie przyznaje się punktów. Cóż z tego, że byliśmy lepszą drużyną, skoro nie potrafiliśmy tego udokumentować bramką - podsumował trafnie Dariusz Pawlusiński.
- Skończyła się nasza przygoda z pucharami. Koncentrujemy się na lidze - deklaruje Kazimierz Moskal. Były szkoleniowiec Wisły Kraków będzie się starał co najmniej powtórzyć piąte miejsce jakie zajęła Termalika pod wodzą Dusana Radolskiego w zeszłym sezonie. - Słowacki szkoleniowiec zawiesił mi wysoko poprzeczkę - mówił po objęciu stanowiska Moskal. Nowy trener musiał wkomponować do zespołu aż siedmiu nowych zawodników. Patrząc na wyniki meczów kontrolnych ta sztuka mu się udała. Termalika zanotowała zwycięstwo m.in z Koroną Kielce, ŁKS Łódź czy Ruchem Chorzów. Jednak sparingi to jedno, a spotkania o pierwszoligową stawkę to zupełnie inna gra. Udany start może spowodować, że Termalika ponownie stanie się rewelacją rozgrywek. Jednak derbowe mecze rządzą się swoimi prawami. - Spotkanie z Sandecją nie będzie łatwe. Zdajemy sobie z tego sprawę. Jednak gramy u siebie i chcemy zdobyć trzy punkty - powiedział na oficjalnej stronie klubu Kazimierz Moskal.
Najbliższy przeciwnik Termaliki rozpoczęcie tego sezonu nie zaliczy do najlepszych. Najpierw zawodnikom z Nowego Sącza przydarzyła się wpadka w Pucharze Polski. Na drodze do awansu do kolejnej rundy niespodziewanie przeszkodą nie do przejścia okazał się II ligowy Górnik Wałbrzych. Na Dolnym Śląsku zespół z Nowego Sącza doznał porażki aż 1:4. Gorzej jednak było trzy dni później. Podopieczni Jarosława Araszkiewicza na inaugurację nowego sezonu doznali kompromitującej porażki 0:5 z Zawiszą Bydgoszcz. - Na takie numery, jakie wywijali moi zawodnicy, po prostu brakuje słów - mówił na pomeczowej konferencji trener Sandecji. - Katastrofa - podsumował zdenerwowany szkoleniowiec gospodarzy.
W piątek zawodnicy z Nowego Sącza rozegrali mecz kontrolny z drugoligową Garbarnią Kraków. Pierwszoligowcy poprawili sobie humory wygrywając 2:0 po bramkach Wojciecha Kalisza i Arkadiusza Aleksandra. Było to zwycięstwo, które miało podnieść morale drużyny. Jednocześnie nikt nie ukrywa, że w Niecieczy zespół zagra zupełnie inaczej. Zarówno bowiem szkoleniowiec Sandecji jak i zawodnicy przyznali, że w meczu z Zawiszą zagrali zbyt otwartą piłkę. - Może na wyjeździe pójdzie nam nieco lepiej, bo powinniśmy zagrać bardziej zachowawczo. Może w Niecieczy zaprezentujemy się lepiej, grając z podwójną gardą - zastanawia się Marcin Makuch na łamach oficjalnej strony zespołu.
W środowym pojedynku nie zagra obrońca gospodarzy Dariusz Jarecki, który w meczu z Bełchatowem zszedł z boiska. Prawdopodobnie przez kłopoty z łękotką. -Tak na dobrą sprawę, to nie wiem kiedy nabawiłem się urazu. Musiałem źle stanąć na nodze - tłumaczy na klubowej stronie sam zawodnik, który prawdopodobnie będzie musiał pauzować około miesiąc. - Bardzo żałuję, że ten uraz przypadł akurat przed startem ligi - mówi obrońca Termaliki.
W rundzie wiosennej minionego sezonu w spotkaniu tych drużyn padł bezbramkowy remis.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz / śr. 15.08.2012 godz. 16.45
Przewidywane składy:
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Nowak - Piątek, Czerwiński, Nalepa, Skołorzyński, Biskup, Pleva, Horvath, Pawlusiński, Rybski, Sobczak.
Sandecja Nowy Sącz: Cabaj - Makuch, Szymura, Mateusz Kowalski, Marcin Kowalski, Petran, Szeliga, Mróz, Burkhardt, Wiśniewski, Aleksander.
Zamów relację z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz. Wyślij SMS o treści PILKA.NOWY SACZ na numer 7355. Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz. Wyślij SMS o treści PILKA.NOWY SACZ na numer 7136. Koszt usługi 1,23 zł z VAT.