Piątek w Premier League: Robin van Persie: Czekam na sukcesy z Man Utd

Robin van Persie i Sir Alex Ferguson są zachwyceni możliwością współpracy. Natomiast Southampton może zaskoczyć na rynku transferowym ściągając do siebie Gastona Ramireza.

Robin van Persie: Czekam na sukcesy z Man Utd

W piątek nowym zawodnikiem Manchesteru United został Robin van Persie. Holender jest spragniony trofeów i ma nadzieję, że w końcu uda mu się po coś sięgnąć.

- Cieszę się, że tu jestem i z niecierpliwością czekam na pierwsze sukcesy odniesione z United. Arsenal to wielki klub, ale ogromnym wyzwaniem będzie dla mnie gra dla Czerwonych Diabłów. Jestem zadowolony z pierwszego treningu. Zauważyłem, że każdy w zespole jest bardzo pomocny - stwierdził van Persie.

Na Old Trafford 29-latek ma stworzyć atak marzeń z Waynem Rooneyem. - To oczywiste, że chcę grać z Waynem. Wiele razy mówiłem, że to światowej klasy zawodnik - dodał Holender.

Sir Alex Ferguson: Robin jest napastnikiem światowej klasy

Niezwykle zadowolony z pozyskania Robina van Persiego jest Sir Alex Ferguson. Szkot wyjawił, że Holender chciał dołączyć tylko do Manchesteru United.

Robin jest napastnikiem światowej klasy oraz ma doświadczenie z gry w Anglii jak i na arenie europejskiej. Jest utalentowany i nikomu nie trzeba tego udowadniać. Nie raz strzelał gole w szlagierach ligowych i pucharowych. Jego poruszanie się, wykańczanie sytuacji i ogół umiejętności jest niesamowity - powiedział Ferguson.

Ramirez nie w Liverpoolu, nie w Tottenhamie, ale w Southampton?!

Southampton może zaskoczyć na rynku transferowym ściągając do siebie Gastona Ramireza. Urugwajskiego zawodnika Bolonii próbował kupić Tottenham Hotspur oraz Liverpool FC, lecz beniaminek Premier League ma na to największą szansę.

Święci zamierzają wydać na reprezentanta Urugwaju 11,6 miliona funtów, co byłoby rekordem transferowym w historii klubu.

Dempsey nie chce grać dla Fulham

Clint Dempsey został ukarany przez władze Fulham Londyn za odmowę gry w Premier League. Amerykanin chce wymusić transfer do innego zespołu. Poważnie interesuje się nim Liverpool FC.

- Nie identyfikuje się z klubem i chce odejść. Chciałbym go zatrzymać, lecz myślę, że to niemożliwe. Jest mi smutno, ale nic nie mogę więcej zrobić - powiedział Martin Jol, menedżer The Cottagers.

Ferdinand ukarany za wpis na Twitterze

Rio Ferdinand często dzieli się swoim profilu na Twitterze swoimi spostrzeżeniami. Sporo go to też kosztuje. Angielska federacja postanowiła ukarać go karą w wysokości 45 tysięcy funtów za komentarze umieszczone na jego profilu pod adresem Ashleya Cole'a.

Były zawodnik Chelsea blisko QPR

Jose Bosingwa jest o krok od podpisania kontraktu z Queens Park Rangers. Portugalczyk rozstał się po zakończeniu poprzedniego sezonu z Chelsea Londyn, gdzie nie chciano przedłużyć z nim kontraktu.

- Rozmawiamy z piłkarzem i jego przedstawicielami. Zobaczymy co się wydarzy - oznajmił Mark Hughes, menedżer QPR.

Co z Berbatovem? 

Dimitar Berbatov nadal jest zawodnikiem Manchesteru United, chociaż doszedł mu kolejny rywal. Bułgar ma malutkie szanse na grę w barwach Czerwonych Diabłów.

Media spekulują, że przed zamknięciem okienka transferowego zmieni otoczenie. Możliwe, że obierze kierunek rosyjski. Zainteresowanie wyraża Zenit Sankt Petersburg.

Znany nowy kapitan Arsenalu

Po odejściu Robina van Persiego Arsenal Londyn potrzebował znaleźć nowego kapitana. Został nim Thomas Vermaelen. Belg przyznał, że jest dumny, iż będzie mógł nosić opaskę kapitańską.

- To sprawia, że jestem szczęśliwszy i jestem dumny z bycia kapitanem. Jednak to nic nie zmieni w moim zachowaniu na boisku. Nadal będę taki jaki jestem. Chcę dawać przykład na boisku - przyznał Vermaelen.

Oussama Assaidi nowym zawodnikiem Liverpoolu

Oussama Assaidi podpisał kontrakt z Liverpoolem FC. 24-latek występował dotychczas w SC Heerenveen i do wiadomości publicznej nie podano kwoty odstępnego.

- Zawsze kiedy oglądałem mecze Liverpool, czułem dobrą atmosferę na stadionie i jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tutaj. Miałem także inne propozycje z wielkich klubów - powiedział Assaidi.

Źródło artykułu: