Jeleń, Rudnev i Świerczok w jednej drużynie! (wideo)

Ireneusz Jeleń, Jakub Świerczok, Paula Marciniak i zespół Verba - to tylko niektóre osobistości ze świata sportu i show biznesu, które zapraszają na finał akcji "Gramy o marzenia".

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Tegoroczny finał akcji "Gramy o marzenia" zbliża się wielkimi krokami. W sobotę, 8 września 2012 r. na "Śląskim Rancho" odbędzie się koncert charytatywny, w trakcie którego wystąpi m.in. Paula Marciniak i zespół Verba. Obok nich na scenie pojawią się lokalni artyści, a widzowie będą też świadkami pokazu mody czy ratownictwa medycznego. Na tym jednak atrakcji nie koniec.

Na "Rancho" organizatorzy imprezy Stowarzyszenie Klub Sympatyków Górnika Zabrze ściągnąć chcą nie tylko kibiców piłkarskich, ale całe rodziny. Dla najmłodszych bezpłatnie dostępne będą dmuchane zamki i boisko do mini piłki nożnej. Wszyscy uczestnicy imprezy będą mogli na miejscu spotkać wiele piłkarskich sław. Obok zawodników drużyny z Roosevelta swój udział w imprezie zapowiedzieli m.in. Jakub Świerczok i Ireneusz Jeleń.

- Jeżeli do soboty nie wyjaśni się nic w sprawie mojego transferu, to na pewno pojawię się na imprezie - zapewnia były reprezentant Polski. Napastnik, który ostatnio reprezentował barwy OSC Lille nie pojawi się w Zabrzu bynajmniej dla folkloru. Każdy z chętnych będzie mógł za symboliczną opłatą w mobilnym studio foto zrobić sobie z nim zdjęcie, które otrzyma kilka minut później wraz z autografem swojego idola.

Imprezę otworzy jednak mecz przyjaźni pomiędzy Górnikiem Zabrze a Wisłoką Dębica. Kibice obu drużyn od blisko ćwierć wieku żyją w przyjaźni, a w sobotnie popołudnie dwaj szczęśliwcy będą zmuszeni stanąć... przeciwko sobie. Powód? Jednymi z przedmiotów licytacji jest kilkuminutowy występ w ekipie Adama Nawałki w meczu z dębicką drużyną. Ten jest dziś wart 710 zł., a cena do soboty zapewne jeszcze wzrośnie. Dla nieco mniej majętnych pozostaje opcja gry przeciwko Górnikowi, w drużynie Wisłoki, która jest dziś warta 355 zł.

W dalszym ciągu trwają inne licytacje na Allegro, z których wpływy, jak i z całej imprezy, przeznaczone zostaną na rzecz podopiecznych Fundacji Rodzin Górniczych - zajmującej się rodzinami poszkodowanych w katastrofach na kopalniach węgla kamiennego. We wtorek koszulka Łukasza Piszczka trafiła do rąk nabywcy za kwotę 1400 zł. Wiadomo jednak już teraz, że nie trykot obrońcy Borussii Dortmund i reprezentacji Polski będzie tegorocznym numerem 1. Za meczową koszulkę Leo Messi'ego z FC Barcelony trzeba bowiem na chwilę obecną wyłożyć o 600 zł. więcej, a do końca licytacji pozostało aż jedenaście dni.

Piszczka może pobić także Lukas Podolski, którego koszulka z Arsenalu Londyn warta jest obecnie 1025 zł. Za korki z podpisem urodzonego w Gliwicach reprezentanta Niemiec z kolei trzeba wyłożyć 510 zł. Do grona kilkudziesięciu zawodników, którzy przekazali swoje pamiątki na licytację dołączył ostatnio Artiom Rudnev, którego koszulka z Hamburgera SV jest warta jak na razie niewiele ponad 50 zł.

Łączne wpływy z aukcji na Allegro sięgają dziś blisko 20 tys. złotych. Organizatorzy liczą, że po finale imprezy kwota ta będzie zdecydowanie wyższa.

Organizatorzy imprezy "Gramy o marzenia" nakręcili specjalny klip promocyjny:
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×