Do Polonii wróciła normalność

- Po zmianie Józefa Wojciechowskiego na Ireneusza Króla w Polonii Warszawa wróciła normalność - mówi w rozmowie z Super Expressem Marcin Baszczyński.

- Za pana Wojciechowskiego niczego nam nie brakowało, mieliśmy nawet więcej, niż oczekiwaliśmy. Wtedy pisało się o bogatej Polonii, o tym, że piłkarze zamiast o grze, myślą o pieniądzach. A prawda jest taka, że nie ma piłkarza, który nie myślałby o wygranej. Teraz jesteśmy drużyną. Na boisku jeden za drugiego da się połamać. Wcześniej każdy grał pod siebie. Ze strachu, że jak popełni błąd, coś zrobi źle, to będzie ukarany. Teraz bez tej presji nareszcie cieszymy się piłką - zapewnił 35-letni piłkarz.

Po trzech kolejkach T-Mobile Ekstraklasy Polonia z 6 punktami zajmuje 4. miejsce w tabeli.

Źródło: Super Express

Komentarze (1)
Bodiczek
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pewnie Polonia skonczy sezon wyżej niż za czasów bajecznej kasy Józefa. Ciekawe co on teraz myśli, pewnie nie jest mu w smak, gdy widać jak fatalną politykę prowadził w tym klubie