Roszada w bramce Wisły?

Dziennik Polski informuje, że trener Wisły Kraków [tag=6325]Michał Probierz[/tag] zastanawia się nad roszadą w bramce swojego zespołu na najbliższy mecz ligowy z Pogonią Szczecin.

Na starcie sezonu Estończyk nie jest w najwyższej formie i nad zastąpieniem go Michałem Miśkiewiczem zastanawia się opiekun Białej Gwiazdy. W rozegranych w minionym tygodniu sparingach z Limanovią i Podbeskidziem Bielsko-Biała 23-letni golkiper bronił w większym wymiarze czasowym.

- Michał właśnie dlatego bronił więcej, bo chcieliśmy zobaczyć, jaką jest alternatywą dla Sergeia. Będziemy dokładnie śledzić też, jak Pareiko spisze się w reprezentacji. Później usiądziemy z trenerem bramkarzy, Pawłem Primelem, przeanalizujemy wszystko i podejmiemy decyzję, kto wejdzie do bramki - mówi Probierz na łamach Dziennika Polskiego.

Jeśli Probierz weźmie pod uwagę to, jak Pareiko spisywał się w reprezentacji, to na razie Estończyk nie zapunktował. W meczu z Rumunią puścił dwie bramki i w obu przypadkach przynajmniej część winy musi spaść na jego barki. We wtorek Pareiko zagra w wyjazdowym meczu z Turcją i jeśli nie błyśnie w nim wysoką formą, to da kolejny argument Probierzowi do zmiany.

Źródło: Dziennik Polski.

Komentarze (3)
avatar
Gervasio
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Okej , Wisła może i być w środku tabeli . Ale niech grają chłopcy ambitni i walczący za klub, dla klubu .. 
avatar
eNHa
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Roszady będą takie że wisła będzie w środku tabeli na koniec sezonu . 
avatar
eXpErT
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przydałyby się też roszady w środku pola. Garguła to nie jest piłkarz na Ekstraklasę!