Na stulecie z najstarszym polskim klubem - przed meczem Warta Poznań - Pogoń Lwów

W środę dojdzie do jednego z ważniejszych wydarzeń związanych z obchodami stulecia istnienia Warty. Poznaniacy rozegrają spotkanie towarzyskie z Pogonią Lwów.

Dobór przeciwnika jest nieprzypadkowy. To bowiem najstarszy polski klub (powstał w 1904 roku). Spotkanie zyska specjalną oprawę, komunikaty będą podawane w gwarze, a oprócz samego pojedynku piłkarskiego, przewidziano dodatkowe atrakcje. - Przed pierwszym gwizdkiem sędziego na murawie zaprezentują się dzieci ze Szkoły nr 1 im. Orląt Lwowskich, w przerwie wystąpi kabaret Tyligentne Batiary, natomiast sami piłkarze przywdzieją stroje retro. Wstęp jest wolny i zapraszam wszystkich kibiców - powiedziała prezes Izabella Łukomska-Pyżalska.

Pogoń przyjedzie do Poznania na zaproszenie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Z tej okazji powstanie okolicznościowa kartka pocztowa, związana także z obchodami XV Dni Lwowa i Kresów.

Gościem specjalnym środowej potyczki będzie Feliks Krystkowiak. To ostatni żyjący zawodnik z drużyny, która w 1947 roku zdobyła mistrzostwo Polski. Krystkowiak był wówczas bramkarzem, a w zielonych barwach rozegrał w sumie aż 529 spotkań. Dziś ma 87 lat.

Już niebawem w Poznaniu rozpoczną się XV Dni Lwowa i Kresów. Mecz niejako zbiega się z tym wydarzeniem. - Jestem bardzo usatysfakcjonowany faktem, że Pogoń przyjedzie do stolicy Wielkopolski akurat w tym czasie. Obecnie klub ten funkcjonuje na terenie Ukrainy, ale na pewno nie istniałby bez wsparcia Polaków. Sponsorzy pochodzą z naszego kraju, a miejscowe władze niestety nie pomagają zespołowi. Dlatego tak ważny jest przyjazd do Polski. Dzięki podobnym wyprawom nawiązywane są nowe kontakty, rozwijają się również przyjazne stosunki - stwierdził wiceprezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Poznaniu, Stanisław Łukasiewicz.

Pogoń występuje na co dzień w Wyższej Lidze obwodu lwowskiego (czwarty poziom rozgrywkowy). W starciu z Wartą nie będzie zatem faworytem. Niewykluczone jednak, że w ekipie Czesława Owczarka szansę gry otrzyma kilku dublerów. Powód? Już w piątek poznaniaków czeka ważny ligowy mecz z Cracovią. M. in. dlatego towarzyska potyczka potrwa tylko 60 minut.

Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 17.30, a przebieg spotkania będzie można śledzić na łamach portalu SportoweFakty.pl.

Warta Poznań - Pogoń Lwów / śr. 12.09.2012 godz. 17.30
->RELACJA ONLINE

Więcej o Warcie Poznań TUTAJ i na oficjalnej stronie klubu
Komentarze (1)
avatar
Bartomeul
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zawsze propsuje takie zacne inicjatywy