- Jestem zniecierpliwiony, bo czuję głód gry. Pozostaję dobrej myśli, zwłaszcza że mam nowego menedżera - Carlosa Delgado. Miałem kilka ofert i mogłem podpisać umowę, ale nie do końca były ciekawe. Czekam na coś lepszego - powiedział Boenisch w rozmowie z Super Expressem.
A czy uczestnik Euro 2012 zdecydowałby się na grę w T-Mobile Ekstraklasie? - Gdyby była jakaś oferta na papierze, to moglibyśmy o tym rozmawiać. A tak to nie ma co gdybać - stwierdził.
Cała rozmowa w Super Expressie.