W Gdańsku odbył się pogrzeb małego wielkiego kibica piłki nożnej, Dawida Zapiska. Nie zabrakło rac i śpiewów, bo... taka była jego wola.
Dawid Zapisek zmarł w we wtorek rano. Młody chłopiec z Gdańska zmagał się z rdzeniowym zanikiem mięśni - chorobą, która jest nieuleczalna. Tego małego wielkiego kibica piłki nożnej poznał jednak cały świat. W piątek pożegnali go ci, którzy tak jak i on kochają piłkę nożną.