Poniedziałek w La Liga: Ostra wymiana zdań na linii Messi - Villa? (wideo)

Po jednej z akcji w pierwszej połowie Lionel Messi nie wytrzymał i wyładował swoją złość na koledze z zespołu. Kłótnia czy zwykła boiskowa sytuacja?

Na stadionie Rayo Vallecano powróciło światło

Grupa elektryków w końcu uporała się z problemem światła na stadionie Rayo. Spotkanie miejscowej ekipy z Realem Madryt miało się odbyć w niedzielę, jednak kilku sabotażystów postanowiło przeciąć kable i dopiero następnego dnia nad obiekt powróciło sztuczne oświetlenie.

- Mecz zostanie rozegrany chyba, że spadnie meteoryt. Kable zostały przecięte nie przez zwykłych wandali, ale przez ludzi z odpowiednią wiedzą. To był atak, który uniemożliwił naszym kibicom obejrzenie meczu na żywo - zapewniał jeszcze kilka godzin wcześniej prezes klubu.

Kłótnia na linii Messi - Villa?

Hiszpańskie media obiegło wideo, na którym widać ostrą wymianę zdań pomiędzy Davidem Villą i Lionelem Messim w ostatnim ligowym meczu przeciwko Granadzie. Trener Tito Vilanova i piłkarze zdążyli już zaprzeczyć informacjom o ewentualnej sprzeczce dwóch napastników.

- Takie rzeczy dzieją się w futbolu. Wszystko zostało wyolbrzymione przez media, to nie była żadna bójka, to część spotkania. My krzyczymy na siebie, ponieważ na Camp Nou jest 90 tysięcy kibiców - zapewnił Thiago Alcantara.

- Nie szukajcie problemów tam gdzie ich nie ma. Zrobiło się gorąco, ponieważ chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla drużyny. Przez napięcie zareagowaliśmy w taki sposób. Nie mam żadnych problemów z Villą - przyznał Argentyńczyk.

Całe zdarzenie:

Fabregas pewniakiem

Na początku sezonu media krytykowały Cesca Fabregasa, który ma długą passę bez strzelonej bramki. Trener jednak jest zadowolony z postawy pomocnika, który w trzech ostatnich meczach (z Getafe, Spartakiem i Granadą) zagrał w pełnym wymiarze czasowym. To pierwszy taki przypadek od jego transferu z Arsenalu Londyn.

- Strzelanie bramek nie jest dla mnie bardzo ważne, na pewno ich brak mnie nie dręczy. W sobotę naprawdę trudno było o gole. Tono był rewelacyjny, dwa razy zatrzymał mnie, po razie Xavi'ego czy Messi'ego - przyznał pomocnik FC Barcelony.

Kontuzja Falcao

W przełożonym spotkaniu 3. kolejki pomiędzy Betisem Sewilla i Atletico Madryt może zabraknąć najlepszego strzelca Los Colchoneros, Radamela Falcao. Kolumbijczyk musiał opuścić boisko w przerwie meczu z Realem Valladolid.

Dokładne badania wykazały lekkie naciągnięcie mięśnia w prawym udzie i jego najbliższy występ stoi pod znakiem zapytania. Przypomnijmy, że w pierwszym składzie Betisu Sewilla spore szanse na występ od pierwszej minuty ma Damien Perquis.

Fatalny start Osasuny Pampeluna

Na początku sezonu kryzys dopadł ekipę z Nawarry, która z jednym oczkiem zamyka tabelę Primera Division. Podopieczni Jose Luisa Mendilibara jedynie zremisowali z Realem Mallorca i ponieśli cztery porażki przeciwko Deportivo, Barcelonie, Celcie oraz Saragossie.

Według dziennikarzy problem tkwi w środku pola, gdzie nie występuje już najlepszy gracz poprzedniego sezonu - Raul Garcia. Tylko starsi kibice pamiętają taki start sezonu w wykonaniu swoich pupili - również 1 na 15 możliwych punktów Osa miała w sezonie 1983/84 oraz 1993/94.

Konkurent Perquisa odpocznie przez dwa tygodnie

Zdobywca jedynej bramki w starciu Betisu Sewilla z Espanyolem Barcelona już przed przerwą musiał opuścić plac gry. Lekarze stwierdzili zwichnięcie kostki I stopnia i Paulao nie zagra przez dwa tygodnie. W sobotę zmienił go Damien Perquis, który ma duże szanse zastąpić Brazylijczyka w kolejnych meczach.

W tym czasie Los Verdiblancos zagrają zaległy mecz z Atletico Madryt, a także z Malagą (sobota, 29 września) i Realem Sociedad (sobota, 6 października).

Trener Real Valladolid wyrzucony z boiska

W weekend przedwcześnie ławę rezerwowych musiał opuścić Miroslav Djukić. - Niektórzy nie zdają sobie sprawy, że Franco już nie żyje i mamy wolność mówienia. Nie rozumiem, dlaczego grzecznie nie mogę spytać sędziego na temat trwającego meczu. Rozmawiałem tylko z czwartym arbitrem - przyznał szkoleniowiec Valladolid po wyjazdowym meczu z Atletico.

Komentarze (6)
avatar
Bob Kelso
24.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a moim zdaniem lionel trochę za dużo zaczyna mądrować!!! do tego wie że cristiano jest smutny i jemu też się smutno robi. 
avatar
smok
24.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie pogadanki w każdym meczu są. 
saharicus
24.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
-Kur*wa! Mogłeś mi podać, byłem tam!
-Nie widziałem Cię!
-FOCH! 
Tak pewnie wyglądała ta wymiana zdań, a dziennikarze, juz robią z tego wielką afere. 
avatar
W38-UL
24.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Afera z niczego podkrecana przez media. 
LexoN
24.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No cóż, wiadome było, że media będą robić z tego aferę. Ja tam za bardzo się tym nie przejmuję, bardziej martwi mnie sama postawa Messiego. Rozstawia wszystkich po kątach a sam gra słabo, nie l Czytaj całość