Konflikt Mourinho - Ramos?
Już od jakiegoś czasu hiszpańska prasa zastanawia się nad relacjami między Sergio Ramosem i Jose Mourinho. Portugalczyk nie postawił na piłkarza w meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City, a przeciwko Deportivo La Coruna pojawił się na prawej stronie, choć woli występować w środku.
Telewizyjne kamery odkryły, że w ostatnim meczu Ramos na drugą połowę wyszedł w dwóch koszulkach - pod własną miał strój Mesuta Oezila z numerem "10", który został zmieniony przed rozpoczęciem drugiej połowy. Dziennikarze spekulują, że defensor nie zgadza się z niektórymi poczynaniami trenera, w tym zdejmowaniu piłkarzy w przerwie.
- Moje relacje z Mourinho są dobre, szczere i jasne. Nie neguje jego decyzji i uważam go za najlepszego trenera na świecie. Oezil to mój dobry przyjaciel i chciałem mu zadedykować bramkę. Myślałem, że w drugiej połowie uda mi się trafić - tłumaczył sam zainteresowany.
Tymczasem szkoleniowiec zażartował z całej sytuacji. - Moje relacje z żoną są lepsze niż z Sergio Ramosem. To czysty profesjonalista i tyle - skwitował The Special One. Podobno sam prezydent klubu zainteresował się sprawą i miał powiedzieć Mourinho, aby wyjaśnił i zakończył całe zamieszanie.
- Nie sądzę, żeby był jakiś pojedynek między Ramosem i Mourinho. To jasne, że trener jest szefem. Szanujemy go i w pełni mu ufamy. Nie jesteśmy na tyle dojrzali, aby z nim dyskutować, nawet na prywatności - zaznaczył Alvaro Arbeloa, który cały mecz przeciwko Deportivo La Coruna przesiedział na ławce rezerwowych.
Villa znacznie skuteczniejszy od Sancheza
Po ośmiu miesiącach przerwy wciąż częstych szans na pokazanie się przed kibicami nie ma David Villa. W tym sezonie Asturyjczyk w podstawowym składzie wyszedł tylko w meczu z Granadą, by w 52. minucie opuścić boisko. Ogólnie od początku rozgrywek napastnik zagrał przez 127 minut, ale strzelił aż 3 bramki.
Tymczasem w podstawowej jedenastce często ustawiany jest krytykowany Alexis Sanchez. Tito Vilanova na każdym kroku wspiera Chilijczyka, ale liczby mówią same za siebie - piłkarz wciąż czeka na premierowego gola w tym sezonie.
Llorente powrócił do treningów
W poniedziałek za brak zaangażowania z zajęć Athletic Bilbao wyleciał Fernando Llorente. Wysoki napastnik następnego dnia pojawił się w ośrodku treningowym, ale nie zamienił ani słowa ze swoim szkoleniowcem Marcelo Bielsą.
Łączony z odejściem reprezentant Hiszpanii znalazł się również w kadrze na spotkanie Ligi Europejskiej ze Spartą Praga. Niespodziewanie na liście pojawił się także Ander Herrera, który niecały miesiąc temu przeszedł operację.
Najlepsi i najgorsi po ostatniej kolejce
Dziennikarze hiszpańskiej odsłony goal.com wybrali jedenastkę oraz antyjedenastkę 6. kolejki Primera Division. W tym pierwszym zestawieniu pojawiło się aż trzech graczy Realu Valladolid, którzy w weekend pokonali Rayo Vallecano 6:1. Natomiast wśród najgorszych znalazł się jeden z głównych konkurentów Dariusza Dudki w Levante UD - Vicente Iborra.
Najlepsi po ostatniej kolejce: Tono (Granada) - Juanfran (Atletico), Joao Pereira (Valencia), Rukavina (Valladolid) - Iriney (Granada), Oscar (Valladolid), Fabregas (Barcelona), Raul Garcia (Atletico) - Ronaldo (Real), Manucho (Valladolid), Griezmann (Sociedad).
Najgorsi po ostatniej kolejce: Ruben (Rayo) - Bellvis (Celta), Amorebieta (Athletic), Manuel Pablo (Deportivo) - Iborra (Levante), Pereira (Mallorca), Ruben Perez (Betis), Romaric (Saragossa) - Aduriz (Athletic), Postiga (Saragossa), Hemed (Mallorca).