Kw. Ligi Mistrzów: Czas na rewanże

W pierwszym starciu trzeciej drużyny z Bundesligi, z czwartym zespołem La Liga ci pierwsi zwyciężyli 1:0, ale z całą pewnością o obronienie zaliczki Niemcom nie będzie łatwo. Drużynę ze stolicy Hiszpanii na pewno stać na odrobienie strat, jednak pomimo wszystko faworytem do awansu będzie Schalke.

W niełatwej sytuacji znajduje się FC Liverpool. Po bezbramkowym remisie na wyjeździe ze Standardem Liege, The Reds teraz muszą koniecznie wygrać, bowiem bramkowy remis da awans mistrzom Belgii.

Z całą pewnością ciekawie będzie w Stambule, gdzie miejscowe Fenerbahce podejmie Partizan Belgrad. W pierwszym pojedynku padł wynik 2:2, pomimo iż wicemistrzowie Turcji przegrywali już różnicą dwóch bramek.

Takim samym wynikiem zakończył się także mecz Galatasaray Stambuł ze Steauą Bukareszt i co ciekawe, także sam przebieg spotkania był niemalże identyczny. Również w tym przypadku turecki klub przegrywał już 0:2, ale ostatecznie zdołał zremisować. Różnica polega jednak na tym, że popularną Galatę rewanż czeka już na terenie rywala.

Po zwycięstwie 1:0 nad Brann Bergen i Lewskim Sofia, odpowiednio Olympique Marsylia oraz BATE Borysów powinny wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdyż rewanż przyjdzie im rozegrać u siebie. W bardzo dobrej sytuacji znajduje się także Panathinaikos Ateny, który przed dwoma tygodniami ograł w Pradze miejscową Spartę.

Blisko wywalczenia kwalifikacji jest Anorthosis Famagusta Łukasza Sosina, który w pierwszej potyczce zwyciężył z Olympiakosem aż 3:0, a Polak strzelił jedną z bramek.

Bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwa odniosły kluby Arsenalu Londyn i Dynama Kijów. Kanonierzy wygrali 2:0 z Twente Enschede, a klub z Ukrainy aż 4:1 ze Spartakiem Moskwa.

Na pewno interesująca będzie potyczka w Bazylei. FC Basel, które na wyjeździe bezbramkowo zremisowało z Vitorią Guimaraes, teraz musi wygrać.

Szachtar Donieck, AsB Aalborg oraz ACF Fiorentina swoje mecze zgodnie wygrały po 2:0 i przed rewanżem wydaje się, że te zespoły odprawią z kwitkiem odpowiednio: Dinamo Zagrzeb, FBK Kowno i Slavię Praga. Należy jednak pamiętać, iż na terenie rywala zawsze gra się zdecydowanie trudniej.

FC Barcelona i Juventus Turyn już są jedną nogą w fazie grupowej Champions League. Katalończycy raczej nie powinni mieć większych problemów z krakowską Wisłą, a Bianconeri z Artmedią Bratysława. Kluby na własnym terenie zwyciężyły po 4:0 i teraz muszą już tylko dopełnić formalności.

3. runda kwalifikacji Ligi Mistrzów:

Panathinaikos Ateny - Sparta Praga (2:1) / wt 26.08.2008 godz. 20:45

Artmedia Bratysława - Juventus Turyn (0:4) / wt 26.08.2008 godz. 20:45

Wisła Kraków - FC Barcelona (0:4) / wt 26.08.2008 godz. 20:45

BATE Borysów - Lewski Sofia (1:0) / śr 27.08.2008 godz. 18:00

FBK Kowno - AaB Aalborg (0:2) / śr 27.08.2008 godz. 19:00

Dynamo Kijów - Spartak Moskwa (4:1) / śr 27. 08. 2008 godz. 19:45

Steaua Bukareszt - Galatasaray Stambuł (2:2) / śr 27.08.2008 godz. 19:45

Fenerbahce Stambuł - Partizan Belgrad (2:2) / śr 27.08.2008 godz. 20:00

FC Basel - Vitoria Guimaraes (0:0) / śr 27.08.2008 godz. 20:15

Atletico Madryt - Schalke 04 Gelsenkirchen (0:1) / śr 27.08.2008 godz. 20:45

Dinamo Zagrzeb - Szachtar Donieck (0:2) / śr 27.08.2008 godz. 20:45

Olympique Marsylia - Brann Bergen (1:0) / śr 27.08.2008 godz. 20:45

Olympiakos Pireus - Anorthosis Famagusta (0:3) / śr 27.08.2008 godz. 20:45

Slavia Praga - ACF Fiorentina (0:2) / śr 27.08.2008 godz. 20:45

Arsenal Londyn - Twente Enschede (2:0) / śr 27.08.2008 godz. 21:05

FC Livepool - Standard Liege (0:0) / śr 27.08.2008 godz. 21:05.