Derbowy remis z emocjami - relacja z meczu Stal Stalowa Wola - Siarka Tarnobrzeg

Podziałem punktów zakończyło się spotkanie pomiędzy Stalą Stalowa Wola a Siarką Tarnobrzeg. Goście prowadzili już 0:2, ale dali sobie wydrzeć zwycięstwo w kilka minut.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

Pierwsze minuty derbowej potyczki należały do gospodarzy. W 3. minucie po wrzutce Rafał Turczyn piłka przypadkowo odbiła się do Wojciecha Fabianowskiego, ale wyszła poza boisko. Chwilę później po centrze Damiana Łanuchy niecelnie głową uderzył Przemysław Żmuda. W 8. minucie pierwszą akcję przeprowadzili goście, ale dośrodkowanie Krzysztofa Szopnda złapał bramkarz. W 15. minucie Siarka miała okazję na gola. Konrad Stępień uderzył z około 30. metrów i Bartłomiej Dydo z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut rożny. Z minuty na minutę przewagę powoli osiągnęli goście z Tarnobrzega.

W 24. minucie znów Stalowcy zagrozili bramce strzeżonej przez Łukasza Ćwiczaka. Po wrzutce z rzutu rożnego niecelnie głową uderzył Fabianowski. 180 sekund później napastnik Stalówki ponownie uderzył niecelnie. W 29. minucie sporo pracy miał golkiper Siarki, który z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut różny po uderzeniu Łanuchy. Przez kilka minut zielono-czarni kontrolowali przebieg meczu i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. Potem do głosu doszli Siarkowcy. W 35. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Stępień uderzył niecelnie głową.

W końcówce pierwszej połowy lekką przewagę mieli goście, ale nie potrafili sobie stworzyć żadnej okazji. Stalowcy mieli jedną, ale strzał Żmudy z dystansu był jednak bardzo niecelny. Zaraz po wznowieniu gry przewagę mieli Stalowcy. W 51. minucie Fabianowski uderzył niecelnie. Chwilę później doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Piłkę stracił 25. metrów przed bramką Rafał Turczyn. Na bramkę popędził Adrian Gębalski, wpadł w pole karne i przegrał pojedynek sam na sam z Dydą. Sędzia dopatrzył się jednak przewinienia Turczyna i odgwizdał wątpliwą jedenastkę. Z 11 metrów gola zdobył Jarosław Piątkowski. - Mam trochę wątpliwości. Co prawda Rafał Turczyn pociągnął rywala za koszulkę, ale Bartek Dydo mia już piłkę w rękach - stwierdził Przemysław Żmuda.

Po zdobyciu gola więcej ochoty do gry mieli goście. Stalowcy, mimo że potrzebowali bramki nie kwapili się zbytnio do ataku. W 67. minucie Stępień uderzył niecelnie sprzed pola karnego. 180 sekund później Bartosz Madeja technicznym strzałem z rzutu wolnego podwyższył wynik. Od tego momentu zaczęły się spore emocje. W 73. minucie Stalowcy zdobyli kontaktowego gola. Po wrzutce Łanuchy gola strzałem głową zdobył Żmuda. 120 sekund później w polu karnym sfaulowany został Mateusz Kantor. Sędzia odgwizdał jedenastkę, którą na bramkę zamienił Krystian Getinger.

W doliczonym czasie gry zakotłowało się pod bramką Stalówki, ale ostatecznie piłka nie znalazłam drogi do siatki i derbowy pojedynek o ligowe punkty po ośmiu latach przerwy zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. - Szkoda, że mecz nie trwał z 10 minut dłużej, to może byśmy wygrali - stwierdził po zawodach Fabianowski.

Trenerzy o meczu:

Michał Szymczak (Siarka Tarnobrzeg): Bardzo się cieszę, że po tylu latach znów graliśmy derbowy mecz o punkty. Był to dla nas bardzo ważny, a zarazem trudny pojedynek. Chcieliśmy przywieźć jakiś punkt. Przed meczem remis wzięlibyśmy w ciemno, po jest smutek w szatni. Wypuściliśmy z rąk pewne zwycięstwo. Szkoda, że nie było naszych kibiców. Mam nadzieję, że wiosną nie zabraknie fanów Stali w Tarnobrzegu.

Mirosław Kalita (Stal Stalowa Wola): Grałem w derbach wiele razy. Takie mecze się pamięta. Z wygranej decyduje przede wszystkim wola walki. Do przerwy nic się nie działo. Janusz Hynowski mówił, że się nawet nie spocił i mógłby zagrać trzy takie połowy. Derby przerosły wszystkich. O wyniku zdecydowały cztery fragmenty gry. Dla kibiców może i były emocje, ale nie dla mnie. Udało nam się, mimo że przegrywaliśmy, dogonić wynik.

Stal Stalowa Wola - Siarka Tarnobrzeg 2:2 (0:0)
0:1 - Piątkowski (k.) 53'
0:2 - Madeja 70'
1:2 - Żmuda 73'
2:2 - Getinger (k.) 79'

Składy:

Stal Stalowa Wola: Dydo - Turczyn (70' Dąbek), Czarny, Żmuda, Sikorski, Kantor, Horajecki (46' Kachniarz), Łanucha, Getinger, Widz (64' Komada), Fabianowski.

Siarka Tarnobrzeg: Ćwiczak (86' Kamil Beszczyński) - Daniel Beszczyński, Łuczakowski, Jakubiec, Szpond, Stępień, Hynowski, Zalewski (72' Janiec), Piątkowski, Gębalski, Wolan (67' Madeja).

Żółte kartki: Horajecki, Turczyn, Getinger (Stal) oraz Wolan, Daniel Beszczyński, Piątkowski, Hynowski, Łuczakowski (Siarka).

Sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń).

Widzów: 2000.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×