Skandaliczne decyzje arbitra na Stamford Bridge!

Bartosz Zimkowski 28 Października 2012, 19:15

Już w czwartej minucie Wayne Rooney dograł do wbiegającego Robina van Persiego. Jego strzał odbił się od słupka, a następnie od Davida Luiza i wpadł do siatki Chelsea. Osiem minut później było już 2:0. Antonio Valencia z prawego skrzydła dograł do niepilnowanego na dziewiątym metrze van Persiego, a ten strzałem prawą nogą zdobył drugiego gola.

Tuż przed przerwą fatalny błąd popełnił Wayne Rooney. Najpierw stracił piłkę przed polem karnym, a następnie sfaulował na żółtą kartkę Edena Hazarda. Juan Mata uderzył z rzutu wolnego w miejsce gdzie stał David de Gea, ale mimo to hiszpański bramkarz nie zdołał wybić futbolówki.

Po zmianie stron Chelsea rzuciła się do ataków i już 53. minucie doprowadziła do wyrównania. Ramires strzałem głową z sześciu metrów po dograniu Oscara zdobył gola. Szczęście gospodarzy trwało tylko 10 minut, ponieważ za faul na wychodzącym na czystą pozycję Ashleyu Youngu czerwoną kartkę dostał Branislav Ivanović.

Sześć minut później rozpoczął się ponury spektakl Marka Clatteburga, sędziego meczu. Fernando Torres otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Hiszpan dostał drugi kartonik za symulowanie, ale w tej sytuacji był faulowany!

Kwadrans przed końcem Petr Cech fantastycznie obronił strzał van Persiego, ale po chwili skapitulował po uderzeniu rezerwowego Javiera Hernandeza, który był na ewidentnym spalonym! Gol nie powinien zostać uznany.

W dziewięciu zawodników Chelsea nie zdołała już doprowadzić do remisu i przegrała po raz pierwszy w sezonie. Mimo to pozostała liderem, ale ma już tylko punkt przewagi nad Man Utd.

Chelsea - Manchester United 2:3 (1:2)
0:1 - Luiz (sam.) 4'
0:2 - van Persie 12'
1:2 - Mata 44'
2:2 - Ramires 53'
2:3 - Hernandez 75'