Puchar Króla szansą dla Perquisa, Dudka wykluczony z gry przez miesiąc

Trener Betisu Sewilla w pierwszym meczu Pucharu Króla chce dać szansę zmiennikom. Tymczasem wciąż do dyspozycji szkoleniowca Levante nie jest Dariusz Dudka.

W nadchodzących dniach zostaną rozegrane pierwsze mecze 1/16 Pucharu Króla. Od tej fazy spotkania rozpoczną I-ligowe drużyny z naszymi reprezentantami - Betis Sewilla z Damienem Perquisem oraz Levante UD z Dariuszem Dudką.

Pierwszy z nich cały ostatni ligowy mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Trener Pepe Mel korzysta z jego usług tylko w przypadku kontuzji bądź zawieszenia podstawowych graczy na środku defensywy - Mario oraz Paulao. Perquis dotychczas zagrał w trzech meczach Primera Division (w dwóch od pierwszego składu) przez 186 minut.

Podczas poniedziałkowej sesji treningowej szkoleniowiec Andaluzyjczyków podzielił drużynę na dwie grupy - tych, którzy grali w weekend i pozostałych, którzy najprawdopodobniej znajdą się w podstawowym składzie podczas czwartkowego meczu z Realem Valladolid. Ta druga grupa rozegrała również mecz z drugą drużyną Betisu, w którym wygrała 4:0, a jedną z bramek zdobył właśnie były gracz Sochaux.

***

Tego samego dnia Levante zagra z 3-ligowym UD Melilla, ale w kadrze ekipy z Walencji na pewno zabraknie Dariusza Dudki. Polak w poniedziałek, w związku z urazem pachwiny, wyleciał do Niemiec, aby pod okiem specjalisty od tego rodzaju kontuzji, przejść operację. Według doniesień będzie musiał teraz odpocząć od futbolu na 4-6 tygodni.

Dudka od początku przygody w nowym klubie narzeka na różne bóle, co niepokoi włodarzy Levante. Do tej pory Dudka zagrał jedynie kwadrans w Primera Division i 70 minut w Lidze Europy.

Komentarze (0)