Sobota w La Liga: Koniec dominacji Barcy i Realu? Nowa trzecia siła w Hiszpanii

Po dziewięciu kolejkach Atletico Madryt ma tyle samo punktów co prowadząca FC Barcelona. Czy Los Colchoneros utrzymają tę serię?

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Koniec dominacji Barcy i Realu?

W ostatnich czterech sezonach FC Barcelona i Real Madryt nie miały godnych konkurentów w walce o dwa czołowe miejsca. Po dziewięciu kolejkach Królewscy są jednak na czwartym miejscu, a wszyscy zachwycają się postawą Atletico Madryt, które zanotowało 8 zwycięstw i remis.

Los Colchoneros spisują się rewelacyjnie na wszystkich frontach i mają już 13 wygranych z rzędu! Teraz czekają ich jednak mecze prawdy - jeszcze w 2012 roku zaprezentują się na Mestalla, Camp Nou oraz Santiago Bernabeu.

- Atletico z Falcao włączyli się do gry. Mogą sięgnąć po mistrzostwo - zaznaczył defensor Barcy, Gerard Pique. Jednak Los Colchoneros to nie tylko Radamel Falcao - ekipa wygrała wszystkie pięć spotkań, kiedy Kolumbijczyk nie znajdował się w kadrze meczowej.

- Celem pozostaje nie zejście ze ścieżki, którą obraliśmy. Kiedy wszystko wychodzi, oczekiwania od razu się zmieniają, a napięcie się zmienia. Każdy mecz wiele znaczy. Korzystamy z różnych piłkarzy, ale idea pozostaje ta sama, a nasi rywale patrzą teraz na nas inaczej - zapewnił trener Atletico, Diego Simeone.

Ronaldo pnie się w klasyfikacji najlepszych strzelców

W rewelacyjnej strzeleckiej formie jest Cristiano Ronaldo, który trafiał w każdym z pięciu ostatnich ligowych spotkań. Jeśli wliczymy jeszcze Ligę Mistrzów, Portugalczyk zdobywał gole w kolejny ośmiu meczach. W sobotę może za to zostać szóstym najlepszym strzelcem w Primera Division w historii Realu Madryt.

Obecnie CR7 ma na koncie 124 ligowe bramki i brakuje mu dubletu do wyrównania osiągnięcia Paco Gento. Przed nimi znajdują się jeszcze Ferenc Puskas (156), Hugo Sanchez (164), Santillana (186), Alfredo Di Stefano (216) oraz Raul Gonzalez (228).

Fabregas zastąpi Xaviego?

- Widzę siebie jako zastępcę Xaviego, ponieważ na początku kariery grałem właśnie na jego pozycji. Do przodu poszedłem ze względu na różne okoliczności. Myślę, że jednak nigdy nie będzie drugiego Xaviego i kiedy pewnego dnia zagram na jego miejscu, będą widoczne różnice - przyznał Cesc Fabregas.

Pomocnik FC Barcelony w ostatnim czasie gra jednak w linii z napastnikami: - Poprawiam się jako dziewiątką. Z Tito zawsze gram na różnych obszarach. Uważa, że mogę się jeszcze poprawić w tym aspekcie. Mourinho chce zmienić trenera rezerw?

Stołeczne dzienniki w ostatnim czasie szeroko zajmują się relacjami między Jose Mourinho i szkoleniowcem drugiej drużyny Królewskich Alberto Torilem. Według ASa Portugalczyk ma już swojego kandydata na jego miejsce - Luisa Camposa.

Rodak The Special One dołączył do trenerskiego sztabu w lipcu i zajmuje się obserwowaniem piłkarzy (ostatnio był na meczu Lucasa Digne) czy rywali Królewskich. Opiekuje się również wychowankami, a także czasem ogląda mecze Realu Castilla.

Jak zaznaczył dziennik, jego zadania nie są jednak ściśle określone, a podobną funkcję pełni już czterech innych pomocników Mourinho. Z tego względu były opiekun Chelsea Londyn podobno chciałby mieć "swojego" również w II-ligowych rezerwach.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×