3 
Przemysław Cecherz, tak samo jak trener świnoujścian, urodził się w Łodzi, jednak w zawodowym życiu miał z tym miastem stosunkowo niewiele wspólnego. Piłkarska droga poprowadziła obu na Pomorze. Starszy o rok Dominik Nowak do dziś prowadzi Flotę, Cecherz jeszcze jako zawodnik strzegł bramki Bałtyku Gdynia. Co ciekawe, kierunek przez Pomorze na ławkę trenerską Kolejarza był w ostatnich latach popularny. Obrali go także Jarosław Araszkiewicz, Dariusz Wójtowicz oraz Janusz Kubot.
W poprzednim sezonie prowadzeni przez Cecherza stróżanie wspięli się na czwarte miejsce w tabeli, w obecnym wtopili się w ligową szarzyznę. O ile na własnym terenie radzą sobie przyzwoicie, to stracili patent na wygrywanie meczów wyjazdowych. W efekcie mają tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, a w październiku zanotowali serię pięciu meczów bez zwycięstwa.
Przerwali ją przed dwoma tygodniami, wygrywając 2:1 z Zawiszą Bydgoszcz. W poprzedniej kolejce nie poszli za ciosem i ulegli Termalice Bruk-Bet 2:4. - Mimo straty bramki w 10. minucie podnieśliśmy się i w dobrych nastrojach przystępowaliśmy do dalszej gry. Po przerwie popełniliśmy seppuku. W naszych poczynaniach było za wiele błędów i zasłużenie przegraliśmy - przyznał gorzko drugi trener Waldemar Piątek.
Flota wyruszyła w najdalszy wyjazd w polskim futbolu w dobrych nastrojach. Po pierwsze dzięki ostatniemu zwycięstwu z Bogdanką, po drugie dzięki sytuacji kadrowej bez kontuzji i kartkowych pauz. - Kolejarz często mimo niezłej gry nie potrafi wygrać, a nawet zdobyć punktu, ale na pewno nie jest to zespół do spadku. Musimy być bardzo skoncentrowani. Ten mecz można chyba porównać do naszego starcia w Olsztynie ze Stomilem, gdzie też byliśmy faworytem, a mieliśmy spore kłopoty - przestrzegł trener Nowak.
Pewne obawy w obozie lidera wzbudza tradycyjnie stan murawy w Stróżach. - Powiedzmy szczerze: jest najgorsza w lidze. Nie da się tam bardzo dobrze grać po ziemi, więc duże znaczenie będzie miała walka. Lubię inne boiska, ale nie ma co wybrzydzać. Trzeba pojechać i zawalczyć o punkty - zapowiedział Krzysztof Bodziony.
Poza starciem trenerów z Łodzi smaczku meczowi dodaje potyczka liderów klasyfikacji kanadyjskiej: Sebastiana Olszara i Macieja Kowalczyka. - Po obserwacji kaset można wysnuć wniosek, że Kowalczyk strzela, ale jest mocno uzależniony od postawy całego zespołu. Kolejarz, podobnie jak my, gra bardzo zespołowo - wskazał Nowak. W ekipie ze Stróżów niewielkie szansę na występ ma Krystian Pieczara, testowany latem przez świnoujścian.
Flota dotychczas nigdy nie wygrała w Kolejarzem, ale z drugiej strony nigdy nie przegrała w Stróżach. Jeśli odniesie historyczne zwycięstwo - na pewno zostanie mistrzem pierwszoligowej jesieni.
Kolejarz Stróże - Flota Świnoujście / nd. 04.11.2012 godz. 12.15
Przewidywane składy:
Kolejarz: Forenc - Gryźlak, Markowski, Szufryn, Walęciak, Wolański, Niane, Arłukowicz, Giesa, Nitkiewicz, Kowalczyk.
Flota: Kasprzik - Opałacz, Zalepa, Udarević, Jasiński, Fryc, Niewiada, Kieruzel, Olszar, Bodziony, Arifović.
Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
Zamów relację z meczu Kolejarz Stróże - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści PILKA.FLOTA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Kolejarz Stróże - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści PILKA.FLOTA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
na Instagramie 
na Facebooku 
