Tak jak przewidywaliśmy, w ostatnich dniach okienka transferowego Euzebiusz Smolarek znalazł nowego pracodawcę. Polak został wypożyczony na okres 12 miesięcy do Boltonu Wanderers. Anglicy zastrzegli sobie też prawo pierwokupu naszego zawodnika.
Gdy w sierpniu 2007 roku Smolarek przychodził do Racingu Santander, miał być gwiazdą zespołu. Polak nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei. Strzelał mało bramek, grał coraz mniej, aż wreszcie usiadł na ławce. Teraz pełni rolę głębokiego rezerwowego, bo do wygrywających ostatnio rywalizację ze Smolarkiem Pedro Munitisa i Mohammeda Tchite klub dokupił jeszcze dwóch kolejnych napastników.
W lipcu Smolarek był bliski przejścia do francuskiej Tuluzy. Reprezentant Polski długo nie chciał zgodzić się na transfer, a gdy wreszcie zaakceptował warunki kontraktu, było już za późno, bo Francuzi kupili Duńczyka Sorena Larsena. Mówiło się także o zainteresowaniu Olympiakosu Pireus, ale - jak pamiętamy - nic z tego nie wynikło.