Wielkie problemy na boisku Granady mieli piłkarze Atletico Madryt. W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej wyglądali gracze gospodarzy, którzy mogli nawet prowadzić, gdyby nie strzał w słupek Gabriela Torje. Po zmianie stron zdobywcy Superpucharu Europy grali już znacznie lepiej i udokumentowali to bramką Ardy Turana.
W Hiszpanii od tygodnia bardzo głośno było o derbach Sewilli. Przed pierwszym gwizdkiem znacznie lepiej wyglądali piłkarze Betisu, którzy plasowali się na czwartym miejscu i wygrali dwa ostatnie spotkania na Sanchez Pizjuan. Od pierwszego gwizdka wszystko układało się jednak po myśli gospodarzy i już w 12. sekundzie (!) Jose Antonio Reyes otworzył wynik meczu.
Bez kontuzjowanego Damiena Perquisa defensywa Los Verdiblancos spisywała się fatalnie i już na przerwę podopieczni Pepe Mela schodzili z bagażem czterech goli. Reyes dołożył jeszcze gola i asystę, a dublet zaliczył Frederico Fazio. Ostatecznie zakończyło się zwycięstwem miejscowych 5:1 i jak to w derbach Andaluzji bywa, jedną czerwoną kartką.
Deportivo La Coruna - Levante UD 0:2 (0:1)
0:1 - Martins 40'
0:2 - Barkero 82'
Czerwone kartki: Arunzubia /70', za drugą żółtą/ (Deportivo) oraz Pedro Lopez /54', za drugą żółtą/ (Levante).
W 55. minucie Riki nie wykorzystał rzutu karnego.
Celta Vigo - Real Mallorca 1:1 (0:1)
0:1 - Hemed 22'
1:1 - Chu-Young Park 56'
Getafe CF - Real Valladolid 2:1 (0:1)
0:1 - Oscar Gonzalez 45'
1:1 - Alexis 74'
2:1 - Lafita 78'
Granada CF - Atletico Madryt 0:1 (0:0)
0:1 - Turan 61'
Czerwona kartka: Suarez /71', za drugą żółtą/ (Atletico).
Sevilla FC - Betis Sewilla 5:1 (4:0)
1:0 - Reyes 1'
2:0 - Fazio 5'
3:0 - Reyes 33'
4:0 - Fazio 43'
4:1 - Ruben Castro 66'
5:1 - Rakitić 90+1'
Czerwona kartka: Ruben Perez /62', za drugą żółtą/ (Betis).