Grzegorz Bartczak (obrońca Zagłębia Lubin): Szybko stracona przez nas bramka bardzo zmobilizowała. Do zakończenia spotkania pozostawało wtedy bardzo dużo czasu i udało nam się odpowiedzieć aż czterema bramkami. Wynik jest wysoki, choć na pewno jest to ciężki teren i nie było tak łatwo jak na to wygląda.
Janusz Wrześniak (obrońca GKS-u Jastrzębie): Szybka odpowiedź przeciwnika na naszą bramkę spowodowała, że mimo naszej dobrej gry nie ustrzegliśmy się błędów. Przegraliśmy 1:4 i jest mi przykro, że taki rezultat padł akurat u siebie. Wydaję mi się, że zabrakło przede wszystkim dokładności w wykończeniu stworzonych przez nas sytuacji. Myślę, że zagraliśmy dobrze i zasłużyliśmy choć na jeden punkt w tym meczu.
Bartłomiej Grabczyński (pomocnik GKS-u Jastrzębie): Moim zdaniem Zagłębie było dużo lepszym zespołem. My za wszelką cenę staraliśmy się im dorównać, ale nie udało nam się. Niepotrzebnie stracona tak szybko przez nas bramka, bo prowadziliśmy przecież 1:0. Przy remisie 1:1 szybka kontra Zagłębia. Od momentu strzelenia przez nich drugiej bramki zaczęli kontrolować przebieg gry do końca. Może zabrakło nam szczęścia przy wyprowadzaniu akcji. Na pewno na chwilę obecną Zagłębie jest od nas zespołem piłkarsko lepszym.
Dariusz Fornalak (trener Zagłębia Lubin): Cieszę się, że w bezpośredniej konfrontacji Fornalak - Wyrobek jest remis 1:1. Jestem zadowolony, że Zagłębie pokazało kawałek dobrej piłki i cieszę się, że zainkasowaliśmy dzisiaj trzy punkty. Na pewno wygrała drużyna lepsza piłkarsko.
Jerzy Wyrobek (trener GKS-u Jastrzębie): Przede wszystkim gratuluję Darkowi Fornalakowi wygranej. My jesteśmy bardzo smutni, bo rozpoczęło się dobrze, a skończyło źle. Po naszych błędach, kiedy to traciliśmy piłkę poszły kontrataki, które przeciwnik bezlitośnie wykorzystał. Zespół z Lubina jest dobrze poustawiany i według mnie z taką grą, trenerem i tymi zawodnikami powinien awansować do ekstraklasy.