Rzecznik Groclinu: Nie było żadnego listu intencyjnego

W ostatnich dniach spekulowano, jakoby właściciel Groclinu, Zbigniew Drzymała podpisał z Jackiem Rutkowskim list intencyjny dotyczący wykupienia części udziałów w Lechu Poznań. Rzecznik prasowy Dyskobolii, Jerzy Pięta zaprzeczył tym informacjom, choć przyznał, że klub prowadzi działania marketingowe mające na celu poprawić frekwencję na stadionie przy ul. Powstańców Chocieszyńskich - donosi Głos Wielkopolski.

- Jesteśmy odporni na tego typu doniesienia. Nie było listu intencyjnego, tajnego spotkania prezesów czy też jakiejkolwiek deklaracji. Szef przebywa od kilku dni poza granicami kraju i zapewniam, że prowadzi negocjacje, ale nie na tematy piłkarskie - powiedział Pięta w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.

W podobnym tonie wypowiedział się właściciel Kolejorza, Jacek Rutkowski, który również wszystkiemu zaprzeczył.

Pięta przyznał jednak, że frekwencja na stadionie w Grodzisku Wlkp. nie jest ostatnio zadowalająca i klub podejmuje działania, by to zmienić. - Jesienią zespół grał dobrze, a mimo to kibiców było mniej niż w poprzednich sezonach. Wiosną musimy temu zaradzić. Pierwsze efekty nowej polityki marketingowej są już widoczne, ponieważ wzrosła sprzedaż karnetów.

Komentarze (0)