Piłka nożna to gra błędów - trenerzy o spotkaniu Cracovia Kraków - Wisła Kraków

Mimo sprawiedliwego podziału punktów, w słowach szkoleniowców obu krakowskich drużyn czuć było niedosyt. Zarówno trener Majewski, jak i Skorża, zgodni byli co do jednego - 176. derbowe spotkanie pomiędzy Cracovią a Wisłą stało na bardzo wysokim poziomie i dostarczyło wszystkim dużo emocji.

Maciej Skorża (Wisła): To był bardzo szybki, żywiołowy mecz, czasami zbyt żywiołowy, bo zaczynał górować chaos. Nie jestem zadowolony z pierwszej połowy, nie potrafiliśmy bliżej podejść do drugiej linii Cracovii i nie potrafiliśmy stworzyć zbyt wielu sytuacji. Ponadto pozwalaliśmy Cracovii na zbyt częste kontry i jedna z nich zakończyła się rzutem karnym, a w konsekwencji bramką. Jestem za to zadowolony z drugiej połowy. Tak powinniśmy grać w całym spotkaniu. Cracovia zagrała bardzo dobry mecz i po raz pierwszy straciliśmy punkty w tym sezonie. Nadal jesteśmy chyba liderem (śmiech). Powiem szczerze, że nie cieszę się z remisu i czuję lekki niedosyt, podobnie zresztą jak cała drużyna. Sędziowanie? Gdyby wszyscy nie popełniali błędów, życie byłoby nudne. Spotkanie nie było łatwe do prowadzenia. To już jednak historia i nie ma co do tego wracać.

Stefan Majewski (Cracovia): Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak będzie grała z nami Wisła. Mimo to zdecydowaliśmy się zagrać agresywnie, co nam się udawało zwłaszcza w pierwszej połowie. Były momenty naszej bardzo dobrej gry. Drużyny dały z siebie wszystko. Szkoda, że tego samego nie zrobił sędzia. Jeżeli ktoś nie ma odwagi, to niech lepiej na spotkania derbowe nie wychodzi. W pierwszej połowie byliśmy mocni zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Nasza linia pomocy zagrała bardzo dobrze. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że z biegiem czasu Wisła będzie coraz bardziej przeważała. Piłka to gra błędów. Nie można winić jednej osoby, bo błędy się zdarzają. Jestem zadowolony z postawy drużyny. Dziękuję też Maćkowi, że mnie nie zwolnił z posady trenera, jak podawał jeden z krakowskich dzienników (śmiech).

Źródło artykułu: