Murawa była zalana na długo przed planowanym początkiem pojedynku, a gospodarze nie potrafili odprowadzić ogromnej ilości wody. Sytuacja przypominała październikowe wydarzenia na Stadionie Narodowym. Na boisku zalegały ogromne kałuże, a pogoda nie ulegała poprawie.
Po konsultacjach zdecydowano, że dalsze zabiegi nie mają sensu. Spotkanie zostało odwołane, a nowy termin wyznaczono na piątek na godz. 21.05.