W 1972 roku, kiedy Gerd Mueller zdobył 85 bramek, w Afryce wszyscy zachwycali się napastnikiem Kitwe United. Godfrey Chitalu, określany jako najlepszy piłkarz w historii Zambii, strzelił wtedy łącznie 107 bramek dla klubu i reprezentacji. Piłkarz w rozgrywkach ligowych trafiał jak na zawołanie i miał nawet serię 17 kolejnych meczów z bramką.
Popularny Ucar był urodzonym goleadorem i już cztery lata wcześniej zapisał na swoim koncie 81 goli. Święcił strzeleckie tryumfy również w reprezentacji, z którą grał na Pucharze Narodów Afryki w 1978 roku czy dwa lata później na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie.
Zginął tragicznie jako selekcjoner reprezentacji, która w 1993 roku miała wypadek samolotowy podczas podróży do Senegalu na mecz eliminacji mistrzostw świata. Kilka lat temu znalazł się wśród 50 najlepszych piłkarzy Afryki, a po niedawnym wyczynie Lionela Messiego, świat obiegło jego zdjęcie z 1972 roku z pamiątkową piłką dla najlepszego zambijskiego strzelca:
Przedstawiciele zambijskiego futbolu chcą teraz przekonać FIFĘ do swoich racji i zmienić rekordzistę. Strzeleckie wyczyny Chitalu są opracowane na podstawie dzienników z 1972 roku Times of Zambia oraz Zambia Daily Mail. Dane muszą jednak zostać przeanalizowane przez członków futbolowej organizacji. W internetowych źródłach brakuje bowiem dokładnych informacji dotyczących minut, rozgrywek czy też liczby meczów, w których wystąpił popularny Ucar.