Premier League: Manchester City rozczarował
Manchester City nie zdołał wygrać z jednym z najsłabszych zespołów w Premier League - Queens Park Rangers. Na Loftus Road padł bezbramkowy remis.
Po kilku meczach gry w podstawowym składzie najlepszy strzelec Manchesteru City Edin Dzeko powędrował na ławkę rezerwowych. Zastąpił go Sergio Aguero, który stworzył linię z ataku z Carlosem Tevezem.
The Citizens dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak londyńczycy mądrze bronili się. Zdawali sobie sprawę, że trudno będzie im walczyć z mistrzem Anglii w momencie, kiedy oni zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Man City miał świetne okazje - w poprzeczkę trafił Pablo Zabaleta, a Julio Cesar kapitalnie interweniował m.in. po strzałach Garetha Barryego oraz Davida Silvy. Gospodarze praktycznie stworzyli jedną sytuację - zmarnował ją Adel Taarabt (Joe Hart obronił). Po ostatnim gwizdku sędziego doczekali się braw od fanów QPR, chociaż zdobyli tylko bądź aż punkt.
Trwa fatalna seria Aston Villi. Sytuacja Paula Lamberta robi się nieciekawa, a drużyna znalazła się w strefie spadkowej. Tym razem The Villans przegrali przed własną publicznością z Newcastle United.
Wyniki wtorkowych meczów 24. kolejki Premier League:
Aston Villa - Newcastle United 1:2 (0:2)
0:1 - Cisse 19
0:2 - Cabaye 31
1:2 - Benteke (k.) 49
Queens Park Rangers - Manchester City 0:0
Stoke City - Wigan Athletic 2:2 (1:0)
1:0 - Shawcross 23
2:0 - Crouch 48
2:1 - McArthur 50
2:2 - Di Santo 61
Sunderland - Swansea City 0:0
-
pablo80 Zgłoś komentarz
Ja osoboście liczę dzisiaj na dużo remisów. Zarówno w Anglii jak i Szkocji. -
Apator Fan Zgłoś komentarz
To był tylko wstęp,jutro prawdziwe emocje! -
amalfitano Zgłoś komentarz
zdziwił mnie zupełnie wyjście ludzi z trybyn, bo tego nie dało się oglądać. W II połowie Aston dużo lepiej, mieli swoje okazaje i niewiele zabrakło a Ci ludzie co poszli do domu by żałowali. Ostatecznie AV przegrała no i ich sytuacja robi się coraz gorsza, muszą się obudzić bo jak nie to Championship wita. Cały zeszły rok mieli fatalny, cudem się utrzymali no i niestety scenariusz się powtarza. NUFC z kolei, dobre 30 min, później sie cofnęli i starli 3 mać wynik. Udało sie, także pierwszy away win w tym sezonie zaliczony. Dobry meczy nowych francuzów w NUFC. -
Luka5z Zgłoś komentarz
pewnie QPR przed meczem brali by w ciemno, ale w meczu też mieli swoje szanse :) -
LexoN Zgłoś komentarz
Ostatnie QPR pokonało Chelsea i zremisowało z Man City. Nieźle. Ale jeśli nie będą łapać pkt w meczach z resztą drużyn, to nie utrzymają się, a szkoda, bo ich lubię