LE: Liverpool, Napoli i Bayer zawiodły, ładny gol Obraniaka (wideo)

Nie zabrakło niespodzianek w pierwszych spotkaniach 1/16 finału Ligi Europejskiej. Na murawie pojawili się Ludovic Obraniak, Artur Sobiech, Arkadiusz Milik oraz Sebastian Boenisch.

The Reds nie byli faworytami wyjazdowej konfrontacji z naszpikowanym gwiazdami Zenitem, ale fani angielskiej drużyny z pewnością liczyli na lepszy wynik niż porażka 0:2. Piłkarze z Anfield mieli okazje, by pokonać Wiaczesława Małafiejewa, jednak bardzo nieskuteczny w czwartek był Luis Suarez. Ekipa Luciano Spallettiego zadała dwa ciosy w krótkim odstępie czasu. Najpierw kapitalnym strzałem Jose Reinę pokonał Hulk, a następnie do siatki trafił Sergei Semak.

Lepiej od Liverpoolu spisała się Chelsea, chociaż zespół Rafaela Beniteza swoją formą nikogo nie rzucił na kolana. The Blues mieli nieznaczną przewagę nad Spartą, a udokumentowali ją dopiero w 82. minucie po bramce Oscara, który na murawie pojawił się kilkadziesiąt sekund wcześniej! Brazylijczyk wymienił na jeden kontakt futbolówkę z Edenem Hazardem i technicznym strzałem wpisał się na listę strzelców. Wcześniej niejedną bramkową okazję zaprzepaścił Fernando Torres. W grze Hiszpana widać, że jest daleki od swojej najwyższej formy.

Nie popisały się zespoły z Bundesligi. Nękany kontuzjami Hannover nie sprostał coraz silniejszej kadrowo Anży (debiut zanotował najdroższy piłkarz okna transferowego, Willian). Od 71. minuty na murawie przebywał Artur Sobiech i miał dwie niezłe okazje do pokonania bramkarza rywali. Bez Sebastiana Boenischa w wyjściowej jedenastce Bayer podejmował Benfikę. Niemcy przeważali, dyktowali warunki gry, ale jedynego gola zdobył po składnym kontrataku Oscar Cardozo. Trener Sami Hyypia już w 70. minucie posłał do gry Arkadiusza Milika, ale Polak wyróżnił się tylko... żółtą kartką. Boenisch przebywał na placu gry od 82. minuty. W doliczonym czasie gry jeden z zawodników Benfiki wybił piłkę sprzed linii bramkowej po strzale Sidneya Sama.

Do sensacji doszło w Neapolu, gdzie wicelider Serie A z kretesem przegrał ze skromną Viktorią Pilzno. Czesi są jedną nogą w 1/8 finału, podobnie jak hiszpańskie Levante, które pewnie pokonało Olympiakos (Dariusza Dudki zabrakło w kadrze meczowej), oraz Ajax, który bez straty gola ograł Steauę (Łukasz Szukała cały mecz obserwował z ławki rezerwowych). Cenny wyjazdowy remis z Kijowa wywiozło Bordeaux, a bardzo duża w tym zasługa Ludovika Obraniaka, który świetnym strzałem zza pola karnego pokonał Maksyma Kowala. "Ludo" rozegrał pełne spotkanie, a warto dodać, że w 76. minucie Ołeh Husiew zmarnował rzut karny dla Dynama.

Wyniki czwartkowych spotkań Ligi Europejskiej rozpoczętych o godz. 18 i 19:

Anży Machaczkała - Hannover 96 3:1 (1:1)
0:1 - Huszti 22'
1:1 - Eto'o 34'
2:1 - Achmedow 48'
3:1 - Boussoufa 64'

Zenit Sankt Petersburg - Liverpool FC 2:0 (0:0)
1:0 - Hulk 69'
2:0 - Semak 72'

Sparta Praga - Chelsea Londyn 0:1 (0:0)
0:1 - Oscar 82'

Levante UD - Olympiakos Pireus 3:0 (2:0)
1:0 - Rios 10'
2:0 - Barkero (k.) 40'
3:0 - Martins 56'

Czerwona kartka: Abdoun /29' za drugą żółtą/ (Olympiakos).

BATE Borysów - Fenerbahce Stambuł 0:0

Czerwona kartka: Meireles /4'/ Fenerbahce).

SSC Napoli - Viktoria Pilzno 0:3 (0:1)
0:1 - Darida 29'
0:2 - Rajtoral 79'
0:3 - Tecl 90'

Dynamo Kijów - Girondins Bordeaux 1:1 (1:1)
1:0 - Haruna 10'
1:1 - Obraniak 23'

Bayer Leverkusen - Benfica Lizbona 0:1 (0:0)
0:1 - Cardozo 61'

Ajax Amsterdam - Steaua Bukareszt 2:0 (1:0)
1:0 - Alderweireld 28'
2:0 - van Rhijn 48'

Czerwona kartka: Pintili /89' za drugą żółtą/ (Steaua).

Bramki z meczu Dynamo - Bordeaux:

Źródło artykułu: