Kasper Hamalainen: Wyszło mi wszystko

Lech Poznań nie imponował formą w sparingach, ale w lidze zaprezentował się wyśmienicie, gromiąc na wyjeździe 4:0 Ruch Chorzów.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Jedną z bramek zdobył nowy nabytek Kolejorza Kasper Hamalainen. Czy miał on kiedyś tak udany debiut w nowym zespole? - Nie, nigdy. Wprawdzie w pierwszym meczu w lidze fińskiej wygrałem 3:0, ale gola nie zdobyłem. Nie udało się też w debiucie w lidze szwedzkiej czy w reprezentacji Finlandii. Co więcej, nigdy w pierwszym meczu nie wygrałem tak wysoko, jak w Polsce. A tutaj wyszło mi wszystko. Asysta, na którą potrzebowałem niecałe dwie minuty, i gol, który ustalił wynik. Rewelacja! - powiedział Fin w rozmowie z Super Expressem.

Hamalainen w ogóle nie przejmuje się warunkami atmosferycznymi w Polsce, ponieważ w Finlandii grał przy trudniejszej aurze. - W żadnym wypadku. Na północy Finlandii przeżyłem minus 35 stopni, a gdy grałem w lidze fińskiej, to zdarzało nam się trenować przy minus 15. Taka pogoda, jak teraz w Polsce to dla mnie lato (śmiech) - stwierdził nowy nabytek Lecha.

Kolejorz po zwycięstwie w Chorzowie i porażce Legii w Kielcach, traci już tylko punkt do stołecznej drużyny.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×