Biała Gwiazda strzela więcej bramek, jednocześnie nie tracąc ich tyle co w rundzie jesiennej. - Na pewno dużo nam daje dobre przygotowanie fizyczne. Zwróciłbym jednak uwagę na jeszcze jeden element, zwykłe szczęście. Jesienią były mecze, w których mieliśmy sytuacje, a nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Dobrym przykładem na to jest mecz z Lechem, który przeprowadził jedną kontrę i wygrał. My mieliśmy w tym spotkaniu kilka okazji, a gola nie strzeliliśmy. Teraz to szczęście wreszcie jest przy nas i również dlatego strzelamy bramki i zdobywamy punkty - powiedział Rafał Boguski w rozmowie z Gazetą Krakowską.
W wielkanocny poniedziałek Wisłę czeka wyjazdowy mecz z Lechią Gdańsk. Obie drużyny mają apetyt na europejskie puchary. Wygrana znacznie przybliży którąś z ekip do czołowej trójki. - Bardzo trudny rywal. Przede wszystkim próbuje grać w piłkę, a nie tylko ją wybijać do przodu - powiedział o Lechii bramkostrzelny wiosną Boguski.
Cała rozmowa w Gazecie Krakowskiej.