Przedstawiciele Ajaxu pomagają Lechii

W 2011 roku drużyna Lechii Gdańsk ma się przenieść na jeden z najnowocześniejszych stadionów w Polsce, Baltic Arenę. W związku z tym działacze Lechii aktywnie przygotowują się do przenosin ze stadionu przy ulicy Traugutta.

- Aktywnie uczestniczymy w radzie technicznej stadionu, wysyłamy swoje uwagi spółce odpowiedzialnej za budowę stadionu, wreszcie staramy się odwiedzić i poznać specyfikę jak największej ilości piłkarskich stadionów - powiedział Henryk Brodecki, założyciel Rady Sponsorów Lechii i członek zarządu klubu.

Członkowie zarządu Lechii gościli w Gdańsku przedstawicieli Amsterdam Arena i klubu Ajax, z którymi rozmawiali o amsterdamskiej Arenie, a także o szkoleniu młodzieży. - Poznaliśmy wiele istotnych detali dotyczących funkcjonowania amsterdamskiej Areny, danych dotyczących przychodów klubu z poszczególnych źródeł czy istotnych elementów, o jakie holenderski potentat musiał zadbać w momencie przenosin ze starego stadionu De Meer. Może za wcześnie na ogłaszanie jakiejś wielkiej współpracy, ale z pewnością kontakty z tuzami europejskiego futbolu są bardzo ważne w kontekście rozwoju naszego klubu. Zamierzamy również cały czas monitorować i porównywać system szkolenia młodzieży, bo szczególnie zależy nam na rozwoju tej gałęzi działalności klubu - poinformował dyrektor Lechii, Błażej Jenek.

Gdańszczanie mają kontakty nie tylko z przedstawicielami klubu i stadionu z Amsterdamu. - Sam osobiście wizytowałem stadiony w Lizbonie, Porto i Coimbrze, a wcześniej w Monachium, Gelsenkirchen, Kolonii i Mediolanie. Wiceprezes Krawczyk podglądał dosłownie wszystko, co było związane z ostatnim EURO 2008 w Austrii i Szwajcarii, a dyrektor Jenek oglądał obiekty w Rzymie, Londynie, Manchesterze, Bristolu, Cardiff, Wiedniu i Grazu. Nasi trenerzy podczas stażów również mają obowiązek pozyskania jak największej ilości informacji dotyczących organizacji klubu oraz zarządzania stadionem. Tak było w przypadku wizyty Tomka Borkowskiego w Parmie czy Roberta Jędrzejczaka w AIK Sztokholm. Nieoceniona jest również wiedza, jaką zdobył nasz dyrektor sportowy Radosław Michalski grając w rozgrywkach Champions League, czy podczas wielu lat występów w zagranicznych ligach. Z pewnością będziemy dalej kontynuować tego typu kontakty - powiedział na łamach oficjalnej strony Lechii Gdańsk prezes Maciej Turnowiecki.

Źródło artykułu: