Lepiej przymusowa przerwa w rozgrywkach wpłynęła na piłkarzy z Rybnika. Energetyk przeważał w każdym elemencie gry i już w szóstej minucie otworzył wynik spotkania. Po przerwie gospodarze swoją wyraźną przewagę udokumentowali tym razem kolejnymi trzema bramkami. Po sobotniej porażce strata częstochowian do prowadzącej dwójki wynosi już siedem punktów.
- Jestem dumny ze swoich piłkarzy. Wygrali trudny i ważny mecz. Prowadząc tą drużynę trzy razy grałem z Rakowem i zawsze przegrywałem. Dziś się odkuliśmy. Cieszę się z tego, że drużyna zaakceptowała moją filozofię gry. Mieliśmy 7 pkt przewagi w tabeli, mogliśmy się cofnąć i czekać na rywala. Ale my nie chcemy tak grać. Chcemy atakować i zdobywać bramki. Drugi raz zagraliśmy trójką stoperów. I okazuje się, że jest to ustawienie mocno ofensywne. Grając tak ograliśmy 3:0 Chojnice i dziś 5:0 Częstochowę. Mądrość i inteligencja piłkarska pozwoliła zawodnikom szybko złapać o co chodzi w grze w takim ustawieniu. Oczywiście jest to również poparte ciężką pracą - cieszył się trener Ryszard Wieczorek.
Znacznie więcej emocji było w Wałbrzychu, gdzie mecz też miał istotne znacznie dla układu sił w czołówce. Niesamowita była zwłaszcza końcówka, w której padły aż trzy bramki. Najpierw Daniel Feruga wykorzystał podyktowany dla gości rzut karny. Gdy zanosiło się na wygraną "Chojny", obudzili się górnicy. W szalonych atakach do siatki rywali w doliczonym czasie gry trafili Adrian Sobczak i Michał Bartkowiak. Bohaterem gospodarzy okazał się wspomniany zaledwie 16-letni Michał Bartkowiak (rocznik 1996), który przy pierwszym trafieniu zaliczył także asystę.
Ciekawie też było na boisku w Kluczborku, gdzie w derbach Opolszczyzny zmierzyły się MKS jak i Ruch Zdzieszowice. Jak to bywa w takich pojedynkach do końca oglądaliśmy zacięty bój. Przy stanie 1:1 to miejscowi byli bliżej zdobycia gola, ale to "Zdzichy" zadały ostateczny cios. - Ciągle jednak mam pewne zarzuty wobec moich zawodników. Zwłaszcza przy pewnych fragmentach, kiedy rywale znacznie nas zdominowali. Najważniejsze są trzy punkty, które powinny zmotywować zespół do dalszej pracy - ocenił krótko trener Ruchu, Stanisław Wróbel.
WYNIKI SPOTKAŃ 21. KOLEJKI GR. ZACHODNIEJ II LIGI:
Energetyk ROW Rybnik - Raków Częstochowa 5:0 (1:0)
1:0 - Buchała 5'
2:0 - Wieczorek 37'
3:0 - Kostecki 53'
4:0 - Kostecki 67'
5:0 - Buchała 70'
Górnik Wałbrzych - Chojniczanka Chojnice 2:1 (0:0)
0:1 - Feruga (k.) 90'
1:1 - Sobczyk 90+1'
2:1 - Bartkowiak 90+4'
Chrobry Głogów - Elana Toruń 1:0 (1:0)
1:O - Wan 37'
Rozwój Katowice - Gryf Wejherowo 1:1 (0:1)
0:1 - Siemaszko 5'
1:1 - Gielza 70'
MKS Oława - Jarota Jarocin 1:2 (0:0)
0:1 - Śliwa 54'
0:2 - Kamiński 73'
1:2 - Kalinowski 90'
Bytovia Bytów - Tur Turek 2:0 (1:0)
1:0 - Wróbel 1'
2:0 - Pietroń 38'
MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice 1:2 (0:0)
0:1 - Kapłon 58'
1:1 - Suchecki 78'
1:2 - Hanzel 89'