Blamaż Rakowa, 16-latek bohaterem Górnika - wyniki spotkań 21. kolejki gr. zachodniej II ligi

To nie była dobra kolejka dla zespołów spoza ścisłej czołówki. Od miejsc premiowanych awansem mocno oddalił się Raków Częstochowa, który zebrał tęgie lanie w Rybniku.

Lepiej przymusowa przerwa w rozgrywkach wpłynęła na piłkarzy z Rybnika. Energetyk przeważał w każdym elemencie gry i już w szóstej minucie otworzył wynik spotkania. Po przerwie gospodarze swoją wyraźną przewagę udokumentowali tym razem kolejnymi trzema bramkami. Po sobotniej porażce strata częstochowian do prowadzącej dwójki wynosi już siedem punktów.

- Jestem dumny ze swoich piłkarzy. Wygrali trudny i ważny mecz. Prowadząc tą drużynę trzy razy grałem z Rakowem i zawsze przegrywałem. Dziś się odkuliśmy. Cieszę się z tego, że drużyna zaakceptowała moją filozofię gry. Mieliśmy 7 pkt przewagi w tabeli, mogliśmy się cofnąć i czekać na rywala. Ale my nie chcemy tak grać. Chcemy atakować i zdobywać bramki. Drugi raz zagraliśmy trójką stoperów. I okazuje się, że jest to ustawienie mocno ofensywne. Grając tak ograliśmy 3:0 Chojnice i dziś 5:0 Częstochowę. Mądrość i inteligencja piłkarska pozwoliła zawodnikom szybko złapać o co chodzi w grze w takim ustawieniu. Oczywiście jest to również poparte ciężką pracą - cieszył się trener Ryszard Wieczorek.

Znacznie więcej emocji było w Wałbrzychu, gdzie mecz też miał istotne znacznie dla układu sił w czołówce. Niesamowita była zwłaszcza końcówka, w której padły aż trzy bramki. Najpierw Daniel Feruga wykorzystał podyktowany dla gości rzut karny. Gdy zanosiło się na wygraną "Chojny", obudzili się górnicy. W szalonych atakach do siatki rywali w doliczonym czasie gry trafili Adrian Sobczak i Michał Bartkowiak. Bohaterem gospodarzy okazał się wspomniany zaledwie 16-letni Michał Bartkowiak (rocznik 1996), który przy pierwszym trafieniu zaliczył także asystę.

Ciekawie też było na boisku w Kluczborku, gdzie w derbach Opolszczyzny zmierzyły się MKS jak i Ruch Zdzieszowice. Jak to bywa w takich pojedynkach do końca oglądaliśmy zacięty bój. Przy stanie 1:1 to miejscowi byli bliżej zdobycia gola, ale to "Zdzichy" zadały ostateczny cios. - Ciągle jednak mam pewne zarzuty wobec moich zawodników. Zwłaszcza przy pewnych fragmentach, kiedy rywale znacznie nas zdominowali. Najważniejsze są trzy punkty, które powinny zmotywować zespół do dalszej pracy - ocenił krótko trener Ruchu, Stanisław Wróbel.

WYNIKI SPOTKAŃ 21. KOLEJKI GR. ZACHODNIEJ II LIGI:

Energetyk ROW Rybnik - Raków Częstochowa 5:0 (1:0)
1:0 - Buchała 5'
2:0 - Wieczorek 37'
3:0 - Kostecki 53'
4:0 - Kostecki 67'
5:0 - Buchała 70'

Górnik Wałbrzych - Chojniczanka Chojnice 2:1 (0:0)
0:1 - Feruga (k.) 90'
1:1 - Sobczyk 90+1'
2:1 - Bartkowiak 90+4'

Chrobry Głogów - Elana Toruń 1:0 (1:0)
1:O - Wan 37'

Rozwój Katowice - Gryf Wejherowo 1:1 (0:1)
0:1 - Siemaszko 5'
1:1 - Gielza 70'

MKS Oława - Jarota Jarocin 1:2 (0:0)
0:1 - Śliwa 54'
0:2 - Kamiński 73'
1:2 - Kalinowski 90'

Bytovia Bytów - Tur Turek 2:0 (1:0)
1:0 - Wróbel 1'
2:0 - Pietroń 38'

MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice 1:2 (0:0)
0:1 - Kapłon 58'
1:1 - Suchecki 78'
1:2 - Hanzel 89'

Komentarze (1)
avatar
Chrisrks
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję,że to jednak nie koniec marzeń Rakowa o awansie.Po takim ciosie ciężko będzie się jednak pozbierać...