Spotkanie na szczycie - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Arka Gdynia

Późnym popołudniem w sobotę, w Warszawie Legia podejmie Arkę Gdynia w meczu piątek kolejki polskiej Ekstraklasy. Stawką meczu może być nawet fotel lidera.

Po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji, obie drużyny wracają do rozgrywek ligowych. Arka rewelacyjnie zaczęła sezon. W pierwszych czterech kolejkach nie przegrała żadnego meczu, wygrywając trzy z nich. Arkowcy "na rozkładzie" mają już takie kluby jak Lech, którego zatrzymały po serii świetnych spotkań. Arka przyjedzie do Warszawy niemal w najmocniejszym składzie. Trener Czesław Michniewicz nie będzie mógł skorzystać jedynie z wciąż kontuzjowanego Olgierda Moskalewicza. Będzie mógł za to skorzystać ze swojego najlepszego strzelca Zbigniewa Zakrzewskiego. W drużynie z Gdyni występuje kilku byłych graczy Legii. Są to: Bartosz Karwan, Tomasz Sokołowski oraz Tomasz Mazurkiewicz.

Z meczów reprezentacji do Warszawy wróciło kilku zawodników, w tym ten najważniejszy Roger. - Nie wiem jak przerwa na reprezentację wpłynie na postawę moich piłkarzy. Brakowało nam kilku kadrowiczów, ale pozostali zawodnicy wykonali wszystko, co sobie zaplanowaliśmy - mówił na przedmeczowej konferencji trener Legii. Legia wygrała ostatnie dwa mecze ligowe i po słabych dwóch pierwszych występach, jest już na trzecim miejscu w ligowej tabeli. - Zarówno my jak i Arkowcy ostatnie spotkania pewnie wygrywaliśmy, więc byliśmy na fali, nie wiem czy te dwa tygodnie wpłyną na naszą formę - zastanawiał się Jan Urban. Szkoleniowiec warszawian wciąż nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych zawodników: Bartłomieja Grzelaka, Jakuba Rzeźniczaka, Pance Kumbeva, oraz raczej na pewno Dicksona Choto, który jednak znalazł się w meczowym składzie. Poza nimi na drobny uraz narzeka Ariel Borysiuk. Kontuzja jednak nie przeszkodzi mu w grze. Przemęczony z meczów reprezentacji wrócił Maciej Rybus, któremu Urban tym razem da odpocząć

Legia rozegrała przeciwko Arce 20 spotkań, w których przegrała tylko dwa razy. Na Łazienkowskiej Arka wygrała jedynie raz. Teoretycznie więc Legia powinna być faworytem tego spotkania, ale historia nie będzie miała wpływu na sobotni mecz. Piłkarze Legii nie mogą liczyć na wsparcie "12. zawodnika" w postaci kibiców, jakie zawsze przy okazji takich spotkań mieli. A więc o wyniku tego meczu zadecyduje dyspozycja dnia i forma, którą obie drużyny prezentują wysoką.

Legia Warszawa – Arka Gdynia / sob 13.09.2008 godz. 18

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Mucha - Wawrzyniak, Astiz, Descarga, Szala - Edson, Roger, Iwański, Borysiuk, Radovic - Chinyama

Arka Gdynia: Witkowski - Sokołowski, Żuraw, Łabędzki, Kowalski - Karwan, Przytuła, Ulanowski, Ława - Wachowicz, Zakrzewski

Sędzia: Hubert Sielewicz (Białystok)

Komentarze (0)