Grad emocji, grad bramek? - zapowiedź meczu Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin

Lider T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa, w sobotę podejmować będzie 9. w tabeli KGHM Zagłębie Lubin. Warszawianie chcą utrzymać przewagę nad Lechem Poznań.

Spoglądając na pozycje, jakie obecnie zajmują Legia i Zagłębie, nasuwa się wniosek o faworyzowaniu wojskowych w tym starciu. Jednakże nie należy zapominać o dobrej passie miedziowych, jaką w ostatniej ligowej kolejce przerwał Ruch Chorzów. Podopieczni Pavla Hapala w doliczonym czasie gry stracili trzecią bramkę i pożegnali się z zatrzymaniem jednego punktu na własnym terenie.

Porażka nie byłaby tak bolesna, gdyby nie kontuzje, jakie wymusiły na szkoleniowcu Zagłębia przeprowadzenie zmian w trakcie trwania spotkania. Urazy okazały się na tyle brzemienne w skutkach, że w najbliższym pojedynku z Legią Hapal nie będzie mógł skorzystać z Adama Banasia i Borisa Godala. To nie jedyne osłabienie 2-krotnych mistrzów Polski: w dalszym ciągu do meczowego składu nie może być brany pod uwagę Szymon Pawłowski.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Również Jan Urban uważa, że problemy personalne w drużynie rywala mogą mieć wpływ na grę Zagłębia. - Porażka nie powinna negatywnie wpłynąć na ten zespół, bo znajdują się w takiej strefie, że mają spokój. Bardziej myślę o tym, jak ważne są kontuzje, jakie mieli zawodnicy Zagłębia, a było ich kilka - przyznał szkoleniowiec Legii.

On sam nie ma aż takich problemów, a to wszystko dzięki szerokiej kadrze legionistów. Największe bogactwo urodzaju prezentuje się w obronie, która to formacja w ostatnich spotkaniach jest zasilana przez Bartosza Bereszyńskiego. W ten sposób pozyskany zimą z Lecha zawodnik wywalczył sobie miejsce w wyjściowej "11" Legii. Ponadto Urban zapowiedział, że w kwietniowych starciach większość zawodników otrzyma szansę gry.

W sobotę gospodarze na pewno zagrają bez kontuzjowanych Dicksona Choto i Tomasza Jodłowca, powracającego do formy po urazie Jakuba Rzeźniczaka, a także Marko Sulera, który nabawił się infekcji.

Ostatnie spotkania Legii i Zagłębia dostarczyły kibicom obu ekip wielu emocji. Wystarczy przypomnieć jesienną potyczkę zakończoną remisem 2:2. Ale to nie wszystko, bowiem mecze pomiędzy tymi zespołami obfitują w bramki: w poprzednich pięciu padło aż 18 goli, co daje średnią 3,6! Z kolei we wszystkich rozegranych starciach (52) zdobywano średnio 2,1 bramki na mecz. Czy w sobotę przy Łazienkowskiej 3 będzie podobnie?

Legioniści będą walczyć nie tylko z Zagłębiem, ale i stoczą wirtualny pojedynek z Lechem Poznań, który to po piątkowym zwycięstwie 4:2 nad Lechią Gdańsk ściga lidera T-Mobile Ekstraklasy.

Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin / sobota, 6.04.20313 r., godz. 18:00

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Kuciak - Bereszyński, Jędrzejczyk, Astiz, Wawrzyniak - Radović, Łukasik, Vrdoljak, Kosecki - Ljuboja, Saganowski.

Zagłębie Lubin: Gliwa - Widanow, Rymaniak, Cotra, Rakowski, Bilek, Hanzel, Małkowski, Jeż, Błąd, Woźniak.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Zamów relację z meczu Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAGLEBIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAGLEBIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: