Zawodnicy Piasta wierzą w przerwanie wyjazdowej passy Lecha

Ostatnio piłkarze Piasta notują bardzo dobre wyniki, co daje im 33 punkty w tabeli i wysoką lokatę. Jeśli beniaminek wygra z Lechem, to wskoczy aż na trzecie miejsce. Piłkarze mocno w to wierzą.

W Gliwicach chcą sprawić kolejną niespodziankę i pokonać Lecha Poznań. Zadanie niezwykle trudne, ale na pewno wykonalne. - Bardzo byśmy tego chcieli. Balon będzie na pewno bardzo napompowany, bo jesteśmy wysoko w tabeli i wszyscy będą oczekiwać cudów. My podchodzimy do tego spokojnie, ponieważ najważniejsze to zagrać jak najlepiej z Lechem. Trzeba trochę tonować nastroje odnośnie pucharów. Będziemy walczyć o zwycięstwo, ale poznaniacy pokazują dobrą piłkę, a my musimy się temu przeciwstawić - mówi Damian Zbozień, obrońca Piasta Gliwice.

Kolejorz na wyjazdach spisuje się znakomicie. Na 11 rozegranych spotkań wygrał 10 i tylko raz zszedł z boiska pokonany. Gliwiczanie chcą przerwać tę passę. - Lech notuje dość niespotykaną serię jak na polską ligę. Jednak ostatnio przerwali passę braku zwycięstw na własnym obiekcie i udało im się wygrać, więc teraz miejmy nadzieję, że w Gliwicach skończy się ich seria dobrych występów wyjazdowych - komentuje Jakub Szumski, drugi golkiper niebiesko-czerwonych. - To będzie bardzo ciężkie spotkanie, podobnie jak to w Poznaniu. Lech jest dobrą drużyną, ale my chcemy wygrać i zagrać najlepiej jak potrafimy - zapewnia z kolei , pomocnik gliwiczan.

Obie strony mają swoje atuty, ale tylko jedna może zgarnąć komplet punktów. Spotkanie zapowiada się zatem bardzo ciekawie. Odpowiedź kto lepiej rozszyfrował rywala poznamy w poniedziałek ok. godziny 20.30.

Komentarze (0)