Miliony za awans

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mają o co grać polskie drużyny, które przystępują do rywalizacji w pierwszej rundzie Pucharu UEFA. Zarówno krakowska Wisła, jak i poznański Lech, jeżeli wyeliminują swoich przeciwników mogą liczyć na olbrzymie wpływy finansowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Więcej zarobić może Wisła, która za przejście Kogutów zarobić może nawet ponad 4 miliony złotych. Skąd taka kwota? Miliom złotych to bonus od Canal Plus za awans do fazy grupowej. Kolejny milion pochodzić może od firmy Sport Five, która zapłaci właśnie tyle za odsprzedanie praw telewizyjnych i reklamowych.

Najwięcej wpływów pochodzić może z biletów. Dziennikarze Przeglądu Sportowego wyliczyli, że przy korzystnym wyniku w pierwszym pojedynku, wynieść one mogą nawet 2 miliony zł. Wydaje się, że jeszcze więcej z tego tytułu uzyskać może poznański Lech, bowiem trudno sobie wyobrazić, aby w rewanżowym spotkaniu z Austrią Wiedeń, na Bułgarskiej nie zasiadł komplet publiczności. Na koniec wynagrodzenie od UEFY, która za awans do fazy grupowej wypłaci 400 tysięcy zł.

W fazie grupowej dorobek ten można pomnożyć nawet kilkakrotnie. To już jednak zależy od tego czy polskie zespoły w ogóle tam zagrają i jakich wylosują przeciwników.

Źródło artykułu: