Inter będzie sprzedawał
Kadra Interu Mediolan liczy prawie 30 zawodników. W zimowym oknie transferowym działacze Nerazzurri spróbują sprzedać kilku piłkarzy. Prezydent Massimo Moratti obawia się jednak, że nie będzie to łatwe. W jego klubie zawodnicy mogą bowiem liczyć na bardzo wysokie zarobki.
Latem tego roku Inter pozyskał czterech zawodników: Manciniego, Muntariego, Obinnę i Quaresmę. Moratti w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" przyznał, że wcale nie chciał sprowadzić Portugalczyka. - Przyznam, że pozyskałem Quaresmę wbrew woli. Zrobiłem to, by nie zostawiać dziur z projekcie Mourinho. Teraz trzeba kogoś sprzedać, ale nie będzie łatwo mając na uwadze pensje, na jakie piłkarze mogą u nas liczyć. Niepotrzebnie jednak narzekam. Jestem po to, by im płacić - powiedział.
Moratti uważa, że szkoleniowiec zespołu Jose Mourinho zaraża swoim nastawieniem cały zespół. - Mourinho przenosi swoją charyzmę na drużynę. Inter nadal musi popracować nad grą, ale jego osobowość już można było zobaczyć w spotkaniu w Atenach - dodał.
Lavezzi nie zagra przez miesiąc
Napastnik SSC Napoli - Ezequiel Lavezzi doznał kontuzji podczas czwartkowego spotkania Pucharu UEFA przeciwko Benfice Lizbona i prawdopodobnie nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez ponad miesiąc. Brak Argentyńczyka będzie sporym osłabieniem jedenastki z Neapolu.
Zawodnik ma problemy z prawym kolanem. W najbliższym czasie zostaną przeprowadzone szczegółowe badania. W drużynie obawiają się jednak, że uraz jest poważny.
Lavezzi stanowi o sile ataku niebieskich z południa Włoch. Zawodnik jest jedną z gwiazd zespołu prowadzonego przez Eduardo Reję i ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce Napoli.
Trezeguet odpocznie przez miesiąc?
Wszystko wskazuje na to, że napastnik Juventusu Turyn - David Trezeguet nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez ponad miesiąc. Zawodnikowi odnowiła się kontuzja kolana.
Francuz już podczas okresu przygotowawczego do sezonu miał problemy z prawym kolanem i przez pewien okres czasu nie mógł trenować. Teraz ból powrócił. Trezeguet w najbliższych dniach przejdzie dokładne badania, ale wydaje się, że przerwa w grze będzie nieunikniona. Zawodnik raczej przez najbliższy miesiąc będzie oglądał poczynania swoich kolegów z wysokości trybun.
Pod nieobecność Francuza w ataku Bianconerich powinien regularnie występować pozyskany z Citta di Palermo Brazylijczyk Amauri.
Roma bez Juana i Julio Baptisty
Brazylijczycy Juan i Julio Baptista nie będą do dyspozycji szkoleniowca AS Romy - Luciano Spallettiego w sobotnim spotkaniu 3. kolejki Serie A przeciwko Regginie Calcio. Rzymianie powalczą w tym meczu o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
W kadrze zabrakło także miejsca dla innych kontuzjowanych: Maxa Tonetto i Davida Pizarro. W sobotę na murawie Stadio Olimpico powinien pojawić się Francesco Totti, chociaż jego występ jeszcze w czwartek stał pod dużym znakiem zapytania.
Roma po dwóch kolejkach Serie A ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt.
Kadra Romy na mecz z Regginą: Aquilani, Artur, Bertagnoli, Brighi, Cassetti, Cicinho, De Rossi, Filipe, Loria, Marangon, Menez, Mexes, Montella, Okaka, Panucci, Perrotta, Riise, Taddeo, Totti, Vucinić.
Cordoba: Myślałem, że Mourinho jest inny
Obrońca Interu Mediolan - Ivan Cordoba po długiej przerwie wrócił do gry. Kolumbijczyk wystąpił w spotkaniu Ligi Mistrzów, w którym Nerazzurri zmierzyli się na wyjeździe z Panathinaikosem Ateny. Zawodnik jest pod wrażeniem współpracy z Jose Mourinho.
- Po takim czasie bez występów bardzo chciałem wrócić - powiedział zawodnik. Cordoba przyznał, że zupełnie inaczej wyobrażał sobie współpracę z nowym szkoleniowcem Interu, Jose Mourinho. Defensor myślał, że Portugalczyk jest zupełnie inny. - Spodziewałem się, że to bardziej surowy człowiek. Takim przynajmniej się wydaje. Z kolei pokazał się nam jako osoba, z którą można porozmawiać i która chce wiedzieć wszystko - stwierdził.
Reprezentant Kolumbii powinien zagrać w pierwszym składzie Interu w spotkaniu 3. kolejki Serie A, w którym Nerazzurri zmierzą się z AC Torino Calcio. - Wszyscy przygotowujemy się do tego meczu. Aby nie mieć problemów z napastnikami rywala, to my musimy utrzymywać się przy piłce - zakończył.