Według niemieckich i niektórych angielskich serwisów Henrich Mchitarjan odmówił Liverpoolowi FC (a także innemu zainteresowanemu nim klubowi, Tottenhamowi Hotspur), by zaakceptować ofertę Borussii Dortmund.
"Mchitarjan chce do BVB, a BVB chce Mchitarjana. Jedyny problem to kwota odstępnego: Borussia oferuje 23 mln euro, a Szachtar żąda 30 mln" - piszą redaktorzy Bildu.
Odmiennego zdania są ukraińskie i rosyjskie media, które przekonują, że w ciągu najbliższych dni sfinalizowane zostaną przenosiny Ormianina do The Reds! "Liverpool osiągnął już porozumienie z Szachtarem, a kwota transferu wyniesie około 30 mln euro. Mchitarjan za kilka przyleci do Liverpoolu i dołączy do nowej drużyny" - informuje Sport-Express.
Dyrektor sportowy Szachtara Donieck Sergei Palkin niedawno potwierdził, że do klubu wpłynęła oferta Borussii bliska oczekiwaniom mistrza Ukrainy, ale porozumienia jeszcze nie osiągnięto. - Henrich to dla nas ważny zawodnik, lecz przeanalizujemy wszystkie oferty, które otrzymamy - dodaje.
Mchitarjan, podejmując decyzję w sprawie swojej przyszłości, ma niełatwy wybór. W Borussii miałby możliwość występów w Lidze Mistrzów, natomiast z Liverpoolem mógłby na co dzień rywalizować w atrakcyjnej Premier League. Jeśli Ormianin nie trafi do Dortmundu, Hans-Joachim Watzke i Juergen Klopp nadal będą musieli szukać następcy Mario Goetzego.