Raport SportoweFakty.pl: Faceci do wzięcia, których nikt nie chce

Już za 10 dni rusza nowy sezon ekstraklasy, ale na rynku wciąż do wzięcia są łakome kąski w postaci byłych i obecnych reprezentantów Polski. Oto lista 10 "do wzięcia" przez polskich ligowców.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Łukasz Surma

Mają na koncie 346 występów w reprezentacji Polski i 1384 mecze w ekstraklasie. Do tego dochodzą setki rozegranych spotkań w Anglii, Belgii, Francji, Grecji czy Niemczech. Ale dziś łączy ich jedno - brak nowego pracodawcy w przededniu startu sezonu, który zakończy się mistrzostwami świata w Brazylii.

Omijamy w naszym zestawieniu Łukasza Surmę czy Kamila Kosowskiego, którzy już praktycznie pogodzili się z piłkarską emeryturą albo chcą kontynuować karierę jak najbliżej miejsca zamieszkani bez ciśnienia na grę w ekstraklasie. Tym bardziej, że Surma jest bliski powrotu do Ruchu Chorzów. Pomijamy też solidnych - mamy na myśli ich statystyki występów - ligowców w stylu Adriana Budki, Roberta Kolendowicza czy Grzegorza Bonina.

Skupiamy się na piłkarzach z reprezentacyjnymi aspiracjami, o których zatrudnienie jeszcze parę lat temu kluby walczyły ze sobą, a teraz choć są w "wieku poborowym", na chwilę przed początkiem rozgrywek wciąż są wolnymi strzelcami.

Na straganie w dzień targowy...: Rozbiór Polonii, zbrojenia przed pucharami i mądre ruchy Górnika i Korony

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)