Kilkuset kibiców GKS-u Katowice pojawiło się na przedsezonowej prezentacji drużyny Rafała Góraka. Obok piłkarzy, którzy reprezentowali śląski zespół już w rundzie wiosennej pojawiło się kilka nowych twarzy. W gronie zawodników, którzy na pewno zagrają przy Bukowej na jesień są m.in. Rafał Dobroliński, Robert Widawski,Rafał Figiel, Rafał Pietrzak, Michał Zieliński, a także Tomasz Wróbel, który jednakże na razie umowy w Katowicach nie podpisał.
- Dziękujemy wam za doping w poprzednim sezonie. Prosimy o więcej i postaramy się odwdzięczyć postawą na boisku - powiedział do kibiców katowickiej drużyny Adrian Napierała, kapitan śląskiej drużyny.
Podczas prezentacji nie brakowało scen humorystycznych i podniosłych. Prowadzący imprezę Krzysztof Pieczyński zagaił m.in. Dominika Sadzawickiego, o jego... tężyznę fizyczną. Ojciec piłkarza Krzysztof Sadzawicki za czasów swoich występów przy Bukowej słynął bowiem z atletycznej budowy. - Tata przekazał mi nie zamiłowanie do kulturystyki, a do GieKSy - odpowiedział młody obrońca katowiczan.
Można było także dowiedzieć się, że kierownik GKS-u Paweł Maźniewski nosi w szatni wdzięczny pseudonim... "Pavulon", a najmłodszym w przyszłym sezonie zawodnikiem pierwszego zespołu katowickiej jedenastki będzie 16-letni Paweł Szołtys.
Na zakończenie imprezy na scenie pojawiła się także ikona klubu z Bukowej Jan Furtok. Jeden z fanów zaintonował w kierunku legendy przyśpiewkę: - Jasiu Furtoku, ty będziesz piłkarzem roku!
Zdecydowana większość przyjęła to śmiechem i gromkimi brawami.