Sebastian Mrowca niespełna miesiąc temu przeniósł się na zasadzie wolnego transferu z Bayernu Monachium do Energie Cottbus. W bawarskim zespole 19-latek regularnie występował w drużynie juniorskiej, której był kapitanem, jednak nie miał szans, by przeskoczyć do profesjonalnego futbolu.
Niewiele wskazywało na to, że Mrowca od razu znajdzie się w pierwszym zespole drugoligowca, jednak w okresie przygotowawczym zrobił świetne wrażenie na trenerze Rudim Bommerze. - Jest bardzo dobry technicznie, potrafi wygrywać pojedynki jeden na jeden i radzi sobie w grze powietrznej - chwalił defensywnego pomocnika szkoleniowiec.
Mrowca na Esprit Arena w Duesseldorfie zagrał od 1. do ostatniej minuty i nie odstawał od kolegów. Słabsze kadrowo od rywala Energie dzielnie walczyło ze spadkowiczem z Bundesligi, ale z trudnego terenu nie zdołało wywieźć choćby "oczka".
Zawodnik klubu z Chociebuża w czerwcu wziął udział w trzech spotkaniach eliminacji mistrzostw Europy reprezentacji Polski do lat 19.
Fortuna Duesseldorf - Energie Cottbus 1:0 (0:0)
1:0 - Reisinger (k.) 64'