Oficjalnie: Dimitrije Injac piłkarzem Lecha Poznań

W środę piłkarzem Lecha ponownie został Dimitrije Injac. Serbski pomocnik podpisał z wicemistrzem Polski umowę do końca obecnego sezonu.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Trener Mariusz Rumak nie ukrywa, że cieszy się z powtórnego zatrudnienia 32-latka. - Są momenty, kiedy czujemy żal, że ktoś odchodzi. Tak było właśnie rok temu, gdy żegnaliśmy "Dimę". Dlatego teraz jestem szczęśliwy, że do nas wrócił. To zawodnik, który może Lechowi pomóc. Myślę, że wiele razem osiągniemy.

Czy zatem pożegnanie z Injacem po sezonie 2011/2012 było błędem? - Nie - zaznaczył szkoleniowiec. - Radziliśmy sobie bez niego, co nie zmienia faktu, że to wartościowy piłkarz.

Sam Dimitrije Injac też nie ukrywał radości z powrotu do Poznania. - Cieszę się, że znowu jestem częścią tego zespołu. Dziękuję klubowi i sztabowi szkoleniowemu za drugą szansę. Mam nadzieję, że odwdzięczę się dobrą grą.

Serb wraca do gry po poważnej kontuzji. - Miałem ciężki okres, ale jestem profesjonalistą i sądzę, że niebawem osiągnę optymalną formę. Kolano już mnie nie boli, mam za sobą wszystkie badania i wyniki są dobre. Problemem natomiast jest to, że nie mogłem odpowiednio przepracować okresu przygotowawczego. Aktualnie jednak dochodzę do pełni sił i tylko od trenera zależy kiedy pojawię się na murawie.

Jak długo potrwa przygoda Injaca z Lechem? Obecna umowa obowiązuje do końca bieżącego sezonu. - Zrobię wszystko, by to nie był mój ostatni rok w profesjonalnym futbolu. Chciałbym grać jak najdłużej. Mam nadzieję, że to co zaprezentuję na boisku, uprawni mnie do kontynuowania kariery.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×